Pierwszą dużą platformą giełdową, która zaakceptowała złoto, jako depozyt zabezpieczający była CME – Chicago Mercantile Exchange – aktualnie największa na świecie platforma obrotu pochodnymi.

Było to dwa lata temu, a bodźcem do takiego posunięcia był druzgocący przerost zobowiązań sektora finansowego.

Zobowiązania sektora finansowego w relacji do PKB, źródło: Business Insider, OECD, ECB

Kilka dni temu europejska cześć grupy CME podała informację, że także i ona będzie akceptować złoto, jako depozyt zabezpieczający. Tutaj bodźcem z pewnością jest wiarygodność i wypłacalność południa Europy. Zapewne duża część tego złota, to będzie to samo złoto, które Niemcy chcą, aby służyło w procesie repo wykupu obligacji południa.

Złoto także w LCH.Clearnet Group

Także LCH.Clearnet Group – izba rozliczeniowa z siedzibą w Londynie, zaczęła akceptować złoto, jako zabezpieczenie. Złoto będzie służyć, jako depozyt zabezpieczający dla kontraktów na rynku OTC oraz na Hong Kong Mercantile Exchange. LCH określiło jednak limity zabezpieczenia, która dla złota wynosi maksimum 40% całkowitego zobowiązania depozytowego lub równowartość 200 mln $ lub 130 tys. uncji przypadające na jednego inwestora.

Złoto to pieniądz

Tym samym giełdy swoimi działaniami potwierdzają, że złoto to pieniądz. I w sumie to nic nowego. Złoto przecież jest pieniądzem od ponad dwóch tysięcy lat. I byłoby to dla każdego zrozumiałe gdybyśmy od urodzenia posługiwali się pieniądzem opartym na złocie. Większość z nas jednak od urodzenia miała do czynienia z pieniędzmi papierowymi. Stąd często pytanie ? Dlaczego złoto???

Dlaczego złoto, przecież złotem się nie najesz?

Przeciwnicy złota, zawsze pytają – Dlaczego złoto, przecież złotem się nie najesz. Oczywiście zamiast złota ludzie, jako najbardziej fundamentalny pieniądz mogliby używać konserw – można się najeść, mają długi termin przydatności do spożycia i nawet mogą być pomalowane na złoto 😛 Gdyby tak jednak było, to produkcja konserw stałaby się tak rentowna, że każdy zacząłby je produkować, a ich wartość spadłaby z biegiem czasu do zera.

Czy złoto można wyprodukować tak jak konserwy?

Przewagą złota jest to, że posiada unikalne właściwości, niemożna go syntetycznie wyprodukować i w relacji do innych rzeczy w otaczającym nas świecie jest go bardzo mało. Są to 3 proste rzeczy, które sprawiają, że złoto to pieniądz uniezależniony od polityków, masowej produkcji i deprecjacji.

Podobny temat poruszyliśmy w:

Złoto w bankach, według regulatorów, nowym kapitałem zerowego ryzyka Jak nie sprzedawać złota? Gordon Brown uczy… Złoto inwestycyjne oficjalnie w portfelu Kto najbardziej wpływa na ceny złota? Dlaczego banki centralne kupują złoto? Prawdziwa historia pewnego banknotu o nominale 100000$ Klif produkcji złota od 2017 roku

Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Złoto wybiło poziom 1630 USD/oz i tym samym opuściło teren ostatniej konsolidacji demonstrując swoją siłę i rozpoczęcie trendu wzrostowego.

Złoto przebywało w tej konsolidacji przez 4 miesiące, dodatkowo w tym okresie miał miejsce duży spadek pozytywnego sentymentu do metali szlachetnych. Jak pisaliśmy wcześniej, większość się wyprzedała ze złota. Rynek został zatem oczyszczony. Czas więc powrócić do wzrostów. Tym bardziej, że niebawem rozpoczyna się jesień, okres najbardziej pozytywny dla złota.

Złoto sygnał kupna, źródło: opracowanie własne

Na wykresie tygodniowym sytuacja również wygląda pozytywnie. Złoto po rocznym odpoczynku od wzrostów, w ostatnim kwartale zaczęło rysować świece z długimi dolnymi knotami, trwało to dużo czasu, więc i świec jest całkiem sporo. Potęguje to tylko wymowę aktualnej siły złota.

Złoto interwał tygodniowy, źródło: opracowanie własne

Obecne wybicie się złota do góry z konsolidacji jest bardzo podobne do tego z roku 2006 i 2008. W tamtych latach trendy boczne trwały krócej. W 2006 roku pierwsze oznaki siły złota widoczne były po 5 miesiącach. W 2008 roku cena złota zaczęła się wybijać po 7 miesiącach. Aktualnie od momentu ustanowienia szczytu na 1920 $/oz siłę w złocie widać dopiero po roku. Jest to bardzo ciekawe zjawisko, bo zazwyczaj im trend starszy tym korekty są szybsze, a późniejsze wzrosty gwałtowniejsze. Ze złotem jest odwrotnie. Korekty są coraz dłuższe i procentowo nie są coraz głębsze. Z pewnością nie jest to oznaka przegrzanego rynku. Złoto przed sobą zatem powinno mieć jeszcze kilka lat solidnych wzrostów.

Złoto – wejście w trend wzrostowy, źródło: opracowanie własne

Podobny temat poruszyliśmy w:

Perspektywy Złota i Srebra z poziomu sentymentu inwestorów Co ze ZŁOTEM według ankietowanych Bloomberga Bańka spekulacyjna na złocie i srebrze Złoto i srebro ? drenaż rynku przez silne ręce Kilka wykresów ze złotem w roli głównej Perspektywy cen złota Wszyscy chcą dolara, czyli szczyt na USD John Williams na linii FED kontra rzeczywistość

Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Wizja upadającej Unii Europejskiej towarzyszy komentatorom od momentu podpisania traktatu z Maastricht w 1993 roku. Realizacja tej wizji stała się bardziej prawdopodobna wraz z narastającym procesem bankructwa małej greckiej gospodarki i problemami innych południowców.

W takim otoczeniu, większości społeczeństwa na samą myśl o euro przychodzi konkluzja- to już koniec, nie ma już nic 😛 Natomiast ci bardziej doświadczeni gracze rynkowi w takim momencie stwierdzają, skoro tak negatywnie myślą wszyscy i tak źle mówią o tym w wiadomościach, to trzeba się tym zainteresować, bo tam mogą na ziemi leżeć pieniądze – trzeba będzie jedynie wiedzieć jak je podnieść.

CFTC – Komisja Rynków Terminowych – czyli pokaż rekinie co masz w portfelu

Z pomocą przychodzi amerykańska CFTC – Komisja Rynków Terminowych ze swym cotygodniowym raportem COT – Commitment of Traders – czyli zaangażowanie handlarzy :). Na stronach komisji raport ten to suche i nic nie mówiące dane, lecz wygrywa ten, kto potrafi te dane po ludzku ułożyć, pokazać na wykresie i wyciągnąć wnioski.

Commercials- kto to jest?

W raporcie COT najważniejszą pozycją jest zaangażowanie traderów o nazwie Commercials. Commercialsi niestety nie mają nic wspólnego z firmą ubezpieczeniową działającą kiedyś pod podobną nazwą w Polsce :), są to natomiast największe banki i firmy inwestycyjne dokonujące transakcji na rynku w imię swoich klientów z realnej gospodarki. Oczywiście banki wykorzystują tę możliwość i w dużej mierze zamiast koncentrować się na wspomaganiu swych klientów, same dokonują spekulacyjnych transakcji na rynkach jako Commercialsi mają do tego prawo- ich pieniądze, ich biznes, choć bankowy proceder spekulacyjny w obecnej erze delewarowania traci na popularności?

Dlaczego Commercials są najważniejsi

Bierze się pod uwagę głównie Commercialsów, bo to oni są największymi graczami. Jeżeli poprzez raport COT dostrzegamy, że ich pozycje osiągają pułapy ekstremalne na tle danych historycznych, to znaczy, że najprawdopodobniej rynek jest bliski zmiany trendu. Commercialsi to stare lisy, widzą co się dzieje na rynku i na czym będzie można zarobić. Widzą co robią ich klienci i jaki jest sentyment rynku na określone aktywa. Podążanie uważnie za Commercialsami to nie jest jednak święty Graal. Mają oni strasznie głębokie kieszenie i wchodzą stopniowo w rynek. To znaczy, że budują swoje pozycje powoli, miesiącami. Indywidualni inwestorzy powinni zatem śledzić ich ruchu, a do określenia momentu zajęcia pozycji wybierać własne metody timingowe zgodne z przyjętą strategią i minimalizujące ryzyko – lepiej zaliczyć kilka małych strat niż trzymać jedną dużą przez pół roku i nie spać po nocach – zdrowie jest bezcenne?

Jakie zatem prognozy EUR USD daje COT

Od początku drugiego kwartału 2012 Commercialsi są mocno Long Euros, czyli według nich pieniądze będzie można zarobić na wzroście kursu euro względem dolara. Jeżeli oni są nastawieni na wzrost euro, to większość rynku obstawia spadek wartości euro. A jak dobrze wiemy, większość nie ma racji- pieniądze w giełdowej świątyni chciwości zarabia niestety mniejszość.

Dane COT pokazują, że anty sentyment rynku do euro jest największy od ponad dziesięciu lat. Biorąc pod uwagę historyczne momenty z podobnym anty eurowym nastawieniem rynku, sytuacje takie były bardzo dobrym czasem do zakupu euro.

Prognoza EUR USD – wzrost euro względem dolara

Angaż portfela Commercialsów jasno pokazuje, że przyszły trend na rynku eurusd to będzie trend wzrostowy, najprawdopodobniej dość trwały. To trzeci dołek robiony w okolicach 1,2 usd za euro, dodatkowo przy takim sentymencie. Taka kumulacja przeważnie skutkowała trwalszym ruchem.

Kiedy zając pozycję długą na euro?

Eur Usd, źródło: opracowanie własne

Jak już wiemy, że naturalny przyszły cykl rynku eurusd to wzrost, trzeba określić kiedy będzie odpowiedni moment na otwarcie długiej pozycji. Zarabianie na długoterminowych trendach rysowanych książkowo to ciężka strategia. Należy więc do sprawy podejść bardziej uniwersalnie i z większą elastycznością. Z pomocą przychodzą trendy bardziej krótkoterminowe. Taki trend właśnie teraz pokazuje odpowiedni moment na otwarcie długiej pozycji. Aktualny kurs to 1,2415. Stop loss na 1,2235, każdy ustawia stopa gdzie mu pasuje, najważniejsze to pamiętać o ryzyku w pojedynczej transakcji, najwyżej 1 – 2 % wartości portfela. Zawsze trzeba brać pod uwagę, że rynek może cofnąć i trzeba będzie wchodzić w longi jeszcze raz – taki biznes 🙂

Więcej w podobnym temacie tutaj:

Dow Jones 3000 pkt. spadek o 76 procent Amerykańskie śmieci ostrzeżeniem dla PKB USA Bańka na obligacjach rządowych Sektor IT: Jeden błąd w strategii produktowej i firma przestaje istnieć Paul Tudor Jones legenda giełdowych spekulacji – bonus – film dokumentalny Ceny akcji, demografia i złoto Wojny walutowe Szwajcarii i Anglii Rzeczywiste ceny akcji w złocie i nie tylko John Williams na linii FED kontra rzeczywistość

Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi ?rekomendacji? w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Kontrakty terminowe na srebro w ubiegłym tygodniu były w backwardation

Backwardation to sytuacja rynkowa, właściwie można uznać ją za anomalię, spotykaną w notowaniach towarów na rynkach terminowych. Backwardation występuje, gdy cena kontraktu futures np.: na srebro, z odległym terminem realizacji w przyszłości jest niższa niż ta z najbliższym terminem rozliczenia.  Innymi słowy oznacza to, że dzisiejsza cena srebra jest wyższa niż ta, którą zapłacimy za miesiąc czy rok.

W historii, gdy występowało backwardation oznaczało to dwie rzeczy:

Występuje niedobór srebra na rynku lub dostawy srebra są z jakiegoś powodu ograniczone Uczestnicy rynku prognozują, że w przyszłości cena srebra będzie mocno rosnąć

Gdy w ubiegłym tygodniu cena srebra wynosiła 28.16 dolara za uncję. Oznaczało to, że można było kupić lub sprzedać jedną uncję srebra dokładnie za 28.16$. Jednak cena kontraktu na srebro z terminem realizacji wyznaczonym na październik 2012 roku wynosiła już tylko 27.88$. Porównując kontrakty z dalszym terminem wykonania można się przekonać, że backwardation trwa. Kontrakt z datą wykonania w grudniu 2014 był kwotowany z ceną równą 27.85$, rok później cena ta będzie wynosiła już 27.59$, a w lipcu 2017 roku tylko 27.19$.

Z powodu aktualnej niskiej podaży srebra, zwiększająca się ilość popytu na srebrny kruszec powoduje wzrost cen. Jest to istota zjawiska backwardation.

Kiedy towar taki jak srebro wchodzi w backwardation, cena sztabek srebra i srebrnych monet może wyraźnie odbiegać od cen wirtualnych instrumentów finansowych.

W warunkach backwardation istnieje też duża pokusa, aby realizować arbitraż, czyli krótką sprzedaż kontraktów terminowych na srebro z najbliższym terminem wykonania i jednoczesne kupno kontraktów na srebro z dalszym terminem wykonania. Otwarte w ten sposób przeciwstawne pozycje teoretycznie oferują zysk bez ryzyka?

Dlaczego to tylko TEORETYCZNY zysk bez ryzyka???

Jest pewne prawdopodobieństwo, że w obliczu trudności z podażą srebra, nie wszyscy uczestnicy rynku zdołają wywiązać się z obowiązku dostawy srebrnych sztabek.

Gdy zostałby ogłoszony kolejny program druku pieniądza, to ceny kontraktów z najbliższym terminem wykonania urosłyby najbardziej. Inwestor stosujący arbitraż, na takiej serii miałby otwarte krótkie pozycje, miałby też długie pozycje na dalszej serii, ale ich wzrost nie zrekompensowałby strat poniesionych na krótkich pozycjach serii najbliższej. Ostateczny wynik z transakcji byłby więc stratą.

Gdyby cena srebra zaczęła gwałtownie rosnąć przy utrzymującym się backwardation, nie warto byłoby zamknąć pozycji arbitrujących, bo nie przynosiłyby one jeszcze zysku. Gdy w takiej sytuacji platforma obrotu metalami Comex, podniosłaby depozyty zabezpieczające na srebro, to inwestor stosujący arbitraż miałby nie lada wyzwanie ? albo uzupełnić depozyt, albo pozamykać część stratnych pozycji.

Dlatego zamiast zadowalać się zyskami bez ryzyka z arbitrażu, wolą oni trzymać srebro z perspektywą wzrostu ceny.

Do niedawna arbitraż na amerykańskich rynkach terminowych był niemożliwy dla inwestorów indywidualnych, a tym bardziej dla tych spoza USA. Od kilku lat pojawiło się jednak wiele platform forexowych, które umożliwiają handel na walutach i na towarowych rynkach terminowych. Należy jednak pamiętać, że 95% tych brokerów jest nieuczciwa lub zarejestrowana w rajach podatkowych, gdzie można zapomnieć o przejrzystości finansowej. Rozwiązaniem szeroko dostępnym, bezpiecznym i uczciwym jest platforma Saxo B., może i ma mniej konkurencyjne spready niż inni brokerzy, ale jest to duński bank, który całkiem nieźle działa przy egzekucjach transakcji. Są tam dostępne kontrakty terminowe prosto z CME, więc jak ktoś by chciał, to może samodzielnie stać się arbitrażystą 🙂

Więcej w podobnym temacie tutaj:

Cena srebra niska względem ceny złota Srebro, najmocniejszy towar ostatnich 10 lat W USA kupuje się 50 razy więcej srebra inwestycyjnego niż złota. Perspektywy cen srebra Popyt i podaż srebra, czyli kto kupuje i kto sprzedaje srebro? Infografika Ile wart jest srebrny dolar? Najbardziej wartościowe srebrne dolary

Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi ?rekomendacji? w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Krótkie wyjaśnienie:

Co to jest Backwardation? Co to jest Bar lub Sztabka? Co to jest Bear market lub Rynek niedźwiedzia? Co to jest Bid? Co to jest Boiler room lub Naganiacze? Co to jest BU? Co to jest Bullion lub Bulion? Co to jest Bullion coin lub Moneta bulionowa? Co to jest Bull market lub Rynek byka?

 

Backwardation – sytuacja na rynkach terminowych, podczas której notowania kontraktów terminowych z najbliższym terminem wygaśniecie kwotowane są po cenie wyższej niż kontrakty terminowy z dalszym terminem wygaśnięcia. Na przykład backwardation będzie wtedy, gdy cena kontraktu terminowego na srebro z wrześniową datą wykonania będzie większa niż cena kontraktu na srebro z grudniową datą wykonania. Backwardation na rynku towarów występuje rzadko, bo w ceny kontraktów terminowych zazwyczaj rynek wlicza koszty przechowywania towarów. Im dłuższy kontrakt terminowy, tym koszty przechowywania towaru będą wyższe, więc cena kontraktów z dłuższymi terminami wykonania jest zazwyczaj wyższa. Zdarza się jednak, że kontrakty na przykład na złoto, srebro, pallad, platynę lub zboża z najbliższym terminem wykonania mają wyższe ceny niż kontrakty z dalekimi terminami wykonania. Sytuacja taka oznacza, że rynek spodziewa się w najbliższym terminie szybkiego wzrostu cen lub oczekuje nagłych zdarzeń po stronie podaży towaru. Brak dostaw towaru oznaczałby szybką eksploatacje bieżących zapasów i wzrost cen. Bar lub Sztabka – uformowana masa odlanego lub wybitego metalu w formie wystandaryzowanego, znanego i poręcznego kształtu. W terminologii anglojęzycznej pojęcie bar oraz ingot używane są zamiennie. Bear market lub Rynek niedźwiedzia – sytuacja rynkowa, podczas której dominującym trendem są spadki cen akcji, towarów lub innych aktywów. Bid – nazwa charakterystyczna dla ceny, po jakiej dystrybutor lub broker jest gotowy kupić złoto lub na przykład akcje. Boiler room lub Naganiacze – firma, która używa wobec swoich klientów technik sprzedaży przy wykorzystaniu presji psychicznej, strachu, fałszywych i mylnych informacji. Firma taka utrzymuje kontakt ze swoimi klientami głównie przez telefon. Sprzedaje głównie przewartościowane aktywa niedoinformowanym klientom po bardzo dużych prowizjach. Polecamy film ?Boiler Room?, produkcja z lat 2000 – 2002, tam wszystko jest świetnie pokazane? W latach 2006 ? 2008 na polskim rynku obecna była czeska firma, której pracownicy wydzwaniali z domu do klientów przy mocno podgłośnionym telewizorze imitującym odgłosy gwaru na parkiecie giełdowym 🙂 Mieli duuuże prowizje i słabe wyniki 🙂 BU – czyli brilliant uncirculated – olśniewająco nierozpowszechniony, pojęcie używane do opisu monet ze złota, srebra lub innych metali w nowym i nienaruszonym stanie menniczym. Bullion lub Bulion – metal szlachetny w formie sztabek lub monet o zawartości podstawowego metalu jak złoto lub srebro nie mniejszym niż 99,5%. Bullion coin lub Moneta bulionowa – moneta z symboliczną wartością nominalną, ale jej bieżąca wartość, po jakiej kupowana jest na rynku zależy od ceny kruszcu, z jakiego została wykonana. Bull market lub Rynek byka – sytuacja rynkowa, podczas której dominującym trendem są wzrosty cen akcji, towarów lub innych aktywów.

Podobny temat poruszyliśmy w:

Uncja Trojańska, Uncja Międzynarodowa, Tola, Teal, wagi ZŁOTA całego świata Arbitraż, Ask, Assay, Avoirdupois. Słownik inwestora cz.1 Call,Canadian Maple Leaf,Centenario,Kameleon,Contango – Słownik inwestora cz.3 Derywaty, Double Eagles – Słownik inwestora cz.4 Face Value,Nominał,Fineness,Próba,Fine weight,Fine Gold,Szczere złoto – Słownik inwestora cz. 5 Gold | Złoto, Gold/Silver Ratio, Good Delivery | Dostawa złota, Słownik inwestora cz. 6 Hallmark, czyli Stempel probierczy i Hedge, czyli zabezpieczenie, Słownik Inwestora cz.7 Ingot- sztabka, Intrinsic value – wartość rzeczywista monety, Słownik Inwestora cz.8 Złom Srebra, Karat, Koala, Krugerrand – Słownik Inwestora cz. 9

Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

World Gold Council opublikował ostatnio materiał o trendach na rynku złota w drugim kwartale. Jak można było przypuszczać, głównie za sprawą kształtu cen złota w ostatnich miesiącach, globalny popyt na złoto spadł o 6 procent. Spadła również o 6% podaż złota.

Popyt i podaż złota zrównoważony

Siły na rynku złota aktualnie są więc rozłożone równomierne. Widać to także na wykresie cen złota, panuje trend boczny z małą zmiennością. Po rollercoasterze w ubiegłym roku, naturalną rzeczą jest, że rynek wchodzi w okres małej zmienności. I tak jest obecnie, stagnacja na rynku wykańcza wszystkich aktywnych traderów. Jak zniszczeni zostaną Ci najwytrwalsi, to wtedy cena złota podąży w nową podróż, do której ponownie będą dołączać się kolejni inwestorzy dając swoim kapitałem paliwo do wzrostów.

To popyt na złoto może się zmniejszać??? 🙂

Czytając w mainstreamie newsy związane z raportem WGC można dostrzec dużą dozę pesymizmu i zaskoczenie ? jak to??? Popyt na złoto może się zmniejszać??? A no może, bo popyt na złoto i cena złota to dwa współgrające ze sobą elementy, nieustannie grające w pętli zwrotnej, czyli cena złota zależy od popytu i na odwrót, im wyższa cena, tym większa ochota na posiadanie złota i zwiększony popyt przez nowych nabywców, ale…

Chyba nigdy nie zapomnę jak latem 2011 roku, tuż przed dużym szczytem na prawie 2000 dolarów za uncję, udzielałem wywiadu dla jednej ze stacji. Podczas rozmowy padło pytanie zadane z głębokim niedowierzaniem, czy cena złota może spaść??? Odpowiedź była oczywista- tak cena złota może spaść, bo nic nie trwa wiecznie i zapewne cena złota spadnie. Pozostaje kluczowe pytanie kiedy i do jakiego poziomu spadnie. Mimo to, ta sytuacja pokazuje, że jeżeli kiedykolwiek słyszymy pytanie z tonem niedowierzania, czy cena czegoś może spaść, to daje nam to sygnał alarmowy – SZCZYT JEST BLISKO 🙂 Tak było wówczas? a jak jest teraz???

Rynek złota mocny wobec wszechogarniającego pesymizmu

Obecnie mamy pesymizm na rynku. Większość aktywnych inwestorów już się wyprzedała ze złota. W mediach na całym świecie pojawiają się pesymistyczne wiadomości o spadającym popycie.  A cena złota spokojnie sobie chodzi wokół poziomu 1600 dolarów za uncję i robi długą korektę bardzo podobną do tej w 2006 roku. Typ tej korekty jest bardzo uciążliwy dla aktywnych graczy. Dużo zarobić się nie da, bo nie ma dużych ruchów ceny. Pojawia się dużo mylnych sygnałów zajęcia pozycji. A to potrafi wykańczać, szczególnie psychicznie skutkując ewakuacją z rynku. Jednak obiektywnie oceniając sytuację, to złoto aktualnie zachowuje się w bardzo silny sposób. Najprawdopodobniej złoto ruszy do góry jesienią tego roku. Jednak nie powinien to być ruch szybki. To będzie powolna wspinaczka, którą cechować będą głębokie korekty, szczególnie w pierwszej części tego ruchu.

A jak to jest naprawdę z tym popytem na złoto???

Na 23 kraje jakie bierze w swoich statystykach WGC, przeważająca większość, bo 14 krajów zwiększyło wartość zakupów złota inwestycyjnego, w 4 krajach popyt nie uległ zmianie, a tylko 5 krajach wartość popytu na złoto spadła. Stosunek ilości krajów zwiększających zakupy złota bulionowego jest trzykrotnie większy niż kraje zmniejszające wartość kapitału lokowanego w złocie.

Spadek popytu w ogólnym rozrachunku wynika głównie ze spadku zakupów złota w Indiach, które w ubiegłym roku, aby nie popadać w coraz większe deficyty i bronić kursu indyjskiej rupii, rozpoczęły politykę podnoszenia cła na złoto. Cło na złoto w Indiach wzrosło kilkukrotnie, dealerzy strajkowali i nie sprzedawali złota. Trudno w takich okolicznościach o wzrost rynku. A, że jest to największy rynek złota na świecie, to od razu uwidoczniło się to w statystykach.

W ETF’ach złota nie ubywa

O niezachwianej kondycji popytu inwestycyjnego na złoto świadczy też ilość złota zgromadzonego globalnie w funduszach ETF. Pomimo zawirowań na rynku złota ilość sztabek złota zgromadzonych w ETF ?ach jest o 8,8% większa niż w 2q poprzedniego roku i utrzymuje się na tym samym poziomie co w poprzednim kwartale tego roku.

Banki centralne fundamentem złota

Główny fundament popytu na złoto w minionym kwartale stanowią banki centralne, które kupiły 157,5 tony złota. Jest to o 138 procent więcej niż w drugim kwartale ubiegłego roku. Drugi kwartał tego roku, to także okres rekordowych zakupów banków centralnych w skali kwartału, od 2009 roku, czyli momentu rozpoczęcia prowadzenia tego typu statystyk przez WGC. Tym razem najwięcej złota kupowały banki centralne Korei Płd., Turcji, Rosji i Ukrainy.

Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).