Archiwum dla Kategorii ‘Obligacje’
Data publikacji: 09 marca 2023 r.
Metodologia cykli, której zastosowanie dało mi bardzo trafne rezultaty przy prognozie na rok 2022 i pierwszą połowę 2023 roku. wskazuje, że wydarzenia gospodarcze 2023 i 2024 roku będą bardzo rymować się z wydarzeniami z lat 1858 oraz 1994. W latach tych globalna gospodarka mierzyła się z zawirowaniami finansowymi będącymi efektem przegrzania gospodarki, implozją rynku długu publicznego przeżywającego bessę z powodu wysokich stóp procentowych powstałych w wyniku inflacji. Historia tamtych lat wydaje się odległa, ale jak że podobna do obecnych czasów. Warto przypomnieć co się działo w tamtych latach, bo nadchodzące wydarzenia tego roku według cykli czasu będą silną kopią tamtych wydarzeń.
Wstępny skrót
Poza samymi wskazaniami cykliki czasu podkreślającymi, że najbliższy czas będzie obfitował w wydarzenia podobne jak w 1858 r., to dodatkowo elementami z tamtej epoki bardzo blisko powiązanymi z czasami obecnymi są następujące fakty: 1. Przegrzanie koniunktury tanim pieniądzem. Wtedy duża podaż złota w systemie monetarnym opartym na pieniądzu z pokryciem z złocie, a teraz blisko już 20 letnia hossa kredytowa rozpoczęta w 2003 r. i obfitująca w bardzo niskie stopy procentowe na tle średniej historycznej stopy procentowej. → Przeczytaj więcej
Data publikacji 17 stycznia 2023 r.
Czytając wskazania cykli należy mieć świadomość, że cykliczność czyli tak zwany timing niczego nie wymusza, a jedynie wskazuję odpowiedni czas na zaistnienie pewnych zdarzeń, a także określa zwiększone prawdopodobieństwo realizacji danych działań. Zwiększone prawdopodobieństwo oznacza, że coś ma dużą szansę się wydarzyć, ale nie musi na 100% się zdarzyć i wciąż istnieje porcja prawdopodobieństwa np.: 10% na błąd skutecznego zaistnienia/realizacji danego cyklu.
W styczniu 2019 r. pisaliśmy o odwróconej krzywej rentowności obligacji amerykańskich, jako o wskaźniku wyprzedzającym koniunktury gospodarczej w kontekście przyszłej recesji. Wskaźnik ten rzeczywiście w kolejnych miesiącach swoim zachowaniem potwierdził starą prawidłowość wskazującą na recesje w bliskiej przyszłości i w lipcu wszedł w rejon ujemnych odczytów.
Sprawę można byłoby uznać za poważną, ale sytuację zmienia fakt ogromnej → Przeczytaj więcej
Różnica pomiędzy rentownością obligacji 10 letnich a papierami o trzy miesięcznym terminie zapadalności to jeden z najlepszych wskaźników wykrywających nadchodzącą recesję.
Jeżeli wynik tej różnicy staje się ujemny, czyli oprocentowanie papierów trzy miesięcznych staje się większe niż oprocentowanie obligacji 10 letnich, to wówczas można mieć na 90 procent pewność, że w nadchodzących 12 miesiącach, gospodarka wejdzie w recesję.
Cyfry te można wydedukować na podstawie danych Banku Rezerw Federalnych z Nowego Jorku. Dane te obejmują okres od 1959 roku. W tym czasie było 8 recesji, a omawiany wskaźnik różnicy oprocentowania zwany też odwróconą krzywą rentowności, wygenerował sygnał 9-krotnie. Wynika z tego, że w ciągu ostatnich 60 lat wskaźnik ten dał tylko jeden → Przeczytaj więcej
Po politycznym zamieszaniu we Włoszech rentowność tamtejszych 10-letnich obligacji sięgnęła chwilowo 3,25%, co oznacza przecenę o 150 punktów bazowych względem poziomów z początku maja.
W wyniku czkawki na włoskim rynku długu, rośnie dolar, złoto i spadają akcje.
Skala przeceny pokazuje, że niemal dekadę po rozpoczęciu kryzysu system finansowy w Unii Europejskiej jest niewiele mniej kruchy niż w latach 2012-2013. Powinna ona przypominać także o tym, że problem trzeciej gospodarki strefy euro jest praktycznie nierozwiązywalny. Narastające nastroje populistyczne w Italii powodują, że jakiekolwiek reformy strukturalne są nie do wykonania, a cała sytuacja w obozie euro jest patowa. Euro waluta stanowi solidny kaganiec dla sztywnej → Przeczytaj więcej
W 2019 roku Mario Draghi, obecny prezes Europejskiego Banku Centralnego, odda stery Niemcowi Jensowi Weidmannowi.
Draghi słynie ze swojego luźnego podejścia do polityki monetarnej obiecując regularnie, że zrobi wszystko co będzie trzeba, aby ratować wspólną euro walutę. Jak obiecywał, tak czynił drukując biliony euro i liberalnie skupując wszystkie europejskie długi oferując tym samym przysłowiowe darmowe obiady zadłużonym krajom południa europy. Mimo uciesze rządzącym w tym złotym okresie darmowego pieniądza, idzie zmiana, która nosi nazwę Weidmann. Pozostaje zatem bliżej przyjrzeć się tej postaci, która od przyszłego roku będzie kierować bankiem centralnym wspólnego pieniądza.
Weidmann aktualnie pełni funkcję prezesa Bundesbanku i należy do grupy post weimarskich Niemców, którzy wierzą w silną → Przeczytaj więcej