Wpisy Otagowane ‘ceny złota’

Bańki spekulacyjne towarzyszą ludzkości od pradawnych czasów, kiedy rozpoczęto działalność handlową początkowo opierającą się na barterze (wymianie dóbr). Zawsze wiązały się nadzieją, chciwością i łatwymi zyskami.

Bańki spekulacyjne to zjawisko uwielbiane przez ludzi – przynajmniej we wzrostowej fazie cyklu. Dynamiczny i wcześniej niespotykany poziom wzrostu cen cieszy każdego i dobrze wpływa na emocje uczestniczących. Wszyscy czują się doskonale kreując wizję swego bogactwa. Później jest już trochę gorzej, ale o tym później?

Co to jest bańka spekulacyjna?

Bańka spekulacyjna to okres gwałtownego i ciągłego wzrostu cen aktywów, który powoduje coraz większe oczekiwania do dalszego ich wzrostu, przyciągając tym samym nowych inwestorów, zainteresowanych szybki i łatwymi zyskami kapitałowymi. To samonapędzający się mechanizm, w którym wzrost cen nie jest uzasadniony czynnikami fundamentalnymi, lecz psychologicznymi bazującymi na ciągle rosnących oczekiwaniach. Szczyt cen aktywów w bańce spekulacyjnej zawsze następuje w momencie, gdy każdy, nawet ten działający na co dzień w zupełnie innej branży, jest przekonany o słuszności fundamentów, na których był przez lata budowany trend wzrostowy. Wówczas można usłyszeć nieformalne rekomendacje inwestycyjne od fryzjerów, sprzedawców w sklepie, taksówkarzy i prezenterów telewizyjnych, o słuszności inwestowania w polecane aktywa. Oznacza to jednak, że większość już je posiada. Kto zatem ma dalej kupować? Po stronie kupujących zaczyna pojawiać się pustka, a rynek zaczyna uwzględniać coś zupełnie innego, coś co dopiero zaistnieje w przyszłości… Bańka spekulacyjna zawsze kończy się gwałtownym spadkiem cen.

Pierwsza giełdowa bańka spekulacyjna

Tulipomania – bańka na cebulkach tulipanów

Najstarszą bańką spekulacyjną związaną z rynkiem giełdowym jest Tulipomania z 1637 roku będąca spekulacją cebulkami tulipanów w Holandii. Kontrakty na cebulki tulipanów były notowane na Amsterdam Stock Exchange i innych giełdach holenderskich. W ciągu 3 lat cena jednej cebulki wzrosła z 1 guldena do 60 guldenów osiągając ekwiwalent dzisiejszych 40 tys. USD. Po pęknięciu bańki, w ciągu kilku miesięcy od maksimum notowań cebulek cena spadła o 99% z 60 guldenów do 10 centów wprowadzając holenderską gospodarkę w ciężką recesję.

Tulipomania – cena cebulki tulipana

Po czym można poznać bańkę spekulacyjną?

To czy gdzieś ma miejsce bańka spekulacyjna, czy nie, pozwala ocenić analiza międzyrynkowa, sentyment inwestorów, struktura rynku i wartość spółek.

Im większa bańka spekulacyjna, tym zależności międzyrynkowe odgrywają poważniejszą rolę.

Co to jest analiza międzyrynkowa? To zestawienie kilku podstawowych rynków i obserwacja ich zachowań. Pozwala to stwierdzić występujące anomalie, które mogą dać wskazówki do przyszłych wydarzeń.

Aby ukształtować bańkę spekulacyjną w danym sektorze, kapitał w dużej ilości musi przepłynąć z kilku innych sektorów, do tego, w którym budowana jest bańka. Zdarzenia takie widać doskonale na wykresach cen różnych aktywów.

Diagnoza bańki spekulacyjnej na przykładzie indeksu Nasdaq w 2000 roku

Przykładem jest bańka spekulacyjna na rynku wysokich technologii w 2000 roku. Indeks Nasdaq porównano międzyrynkowo z ceną indeksu surowców i obligacji rządowych USA. W latach 1994 ? 2000 wartość indeksu Nasdaq rosła coraz bardziej dynamicznie. Natomiast cena surowców poruszała się w trendzie bocznym, który przerodził się w duży spadek w momencie, gdy Nasdaq był bliski formowania szczytu bańki spekulacyjnej. Potwierdziło to dowód przepływu kapitału ze słabego rynku surowców na najmocniejszy i na najbardziej modny rynek Nasdaq. Ceny obligacji poruszały się w tamtym okresie w trendzie bocznym z lekką tendencją do wzrostu cen. W tamtym czasie spółki notowane na Nasdaq były przez wszystkich znane. Firmy emitowały akcje, które dopiero planowały działalność operacyjną. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie zatrważająco wysoka cena, po jakiej sprzedawano takie papiery. Rynek chłonął takie papiery, bo każdy wierzył w fundamenty i szansę tego biznesu. Oczywiście szanse i wykorzystanie produktów były zrozumiałe, ale nie przy tak wysokich wycenach spółek. Nasdaq osiągnął szczyt w marcu 2000 roku, a gospodarka weszła w recesję, która skończyła się wraz z nastaniem 2003 roku. (Rynek polski obfitował w Optimusa i innych orłów planujących na przykład sprzedaż butów przez Internet. Efekt zakomunikowania inwestorom internetowej ekspansji skutkował kilkukrotnym wzrostem wyceny takiej spółki)

Bańka na Nasdaq – analiza międzyrynkowa

Bańka spekulacyjna powstaje, gdy na rynku króluje tylko jeden sektor

Wydarzenie to dowodzi, że bańka spekulacyjna nie powstaje wówczas, gdy na rynku konkurują ze sobą różne branże, lecz tworzy się, gdy króluje na rynku tylko jeden sektor, a inne branże pozostają w stagnacji lub są w trendzie spadkowym.

Bańka spekulacyjna na złocie w 1980 roku.

Potwierdzają to rynki złota i srebra w latach 1976 ? 1980, które w tym okresie najbardziej drożały i nie miały pod tym względem żadnej konkurencji. Gdy wzrastała cena złota i srebra, to ceny obligacji i akcji spadały z powodu wysokich stóp procentowych i inflacji. Złoto i Srebro zakończyły wzrosty szczytem w styczniu 1980 roku. Później ich ceny spadały regularnie przez wiele lat. Potwierdziły tym samym regułę, że bańka spekulacyjna zawsze tworzy się na aktywach, które nie mają w danym momencie konkurencji ze strony innych aktywów.

A czy teraz jest bańka spekulacyjna na złocie?

Porównajmy najważniejsze klasy konkurencyjnych do złota i srebra aktywów. Wartość indeksu S&P 500 jest przy historycznych szczytach notowań z roku 2000 i 2007. Zachowanie akcji na tle napływających informacji o bankrutujących krajach europy można ocenić, jako silne. Jeszcze lepiej jest z obligacjami rządowymi największych gospodarek, na których jest hossa od 30 lat. W ostatnim czasie ceny obligacji osiągnęły rekordowo wysokie poziomy potwierdzając swoją dominację i popularność w globalnych przepływach kapitału. Mamy zatem dwa sektora, które są dla złota i srebra mocną konkurencją. Nie ma takiej sytuacji jak w latach poprzednich, aby na rynek złota napływało najwięcej kapitału. Złoto i srebro nie stanowi więc najbardziej popularnego instrumentu inwestycyjnego na świecie. Ma natomiast poważną konkurencję ze strony obligacji rządowych. Obligacje te określane są przez najbardziej znanych inwestorów na świecie, jako największa bańka spekulacyjna obecnych czasów.

[Więcej o bańka spekulacyjna na obligacjach.]

Nie ma bańki spekulacyjnej na złocie

Dlatego międzyrynkowo są dowody na to, że na złocie i srebrze nie wytworzyła się bańka spekulacyjna. Natomiast może się ona dopiero stworzyć, zwłaszcza gdy pęknie obecna bańka spekulacyjna na obligacjach. Rentowności obligacji będą szybko rosnąć, różne kraje będą miały problemy z regulacją swoich zobowiązań i rozpoczną druk pieniądza, aby poprzez inflację wyjść z problemów wypłacalności. Wtedy kapitał będzie szeroko płynął z olbrzymiego i upadającego rynku obligacji rządowych na rynek złota i srebra powodując ich szybki wzrost.

Większość wzrostu cen odbywa się w ostatniej fazie hossy

Jest to tym bardziej ważne, że w takich sytuacjach znaczna część wzrostu cen realizuje się w ostatniej fazie, która na złocie jest dopiero przed nami. A na przykład indeks Nasdaq wzrósł pięciokrotnie w okresie 1982 ? 1994, czyli przez 12 lat, a przez ostatnie 3 lata kończące hossę w tym sektorze wzrósł aż siedmiokrotnie.

Złoto po 5000 USD gdy przyrównamy do bazy monetarnej

Przyrównując wartość amerykańskich rezerw złota do bazy monetarnej widać, że te dwa elementy w przeszłości pokrywały się dwukrotnie. Pierwszy raz w latach 30- tych i drugi raz w latach 70- tych. Były to okresy następujące po poważnych wydarzeniach w polityce monetarnej rządów i banków centralnych. Od 2008 roku również my mamy do czynienia z reformami i nowościami w polityce monetarnej. Dlatego można oczekiwać, że w przyszłości wartość rezerw złota USA zrówna się z wartością wyemitowanych pieniędzy przez bank centralny (baza monetarna). Gdyby wartość złota zrównała się z wartością bazy monetarnej w tej chwili, to cena uncji złota wynosiłaby 5000 dolarów za uncję – dużo powyżej aktualnych cen złota.

Złoto po 5000 USD po przyrównaniu do bazy monetarnej źródło: Erste Gold Report

Złoto tanie względem akcji

Konkurencją dla złota zawsze były akcje. Były takie okresy, w których złoto było drogie, a akcje tanie. Były też czasy, kiedy było odwrotnie – złoto tanie, a akcje drogie. Rok 2000 to historyczny punkt przełomowy w gospodarce, polityce i rynkach finansowych. Wtedy akcje były rekordowo drogie, a złoto tanie. Rozpoczął się wówczas okres odzyskiwania przez złoto przewagi, a akcje rozpoczęły okres spadków i zawirowań. Podobnie było w latach 70- tych, kiedy złoto regularnie zyskiwało przewagę nad akcjami. Na przykładzie tamtego okresu widać także, kiedy złoto było bardzo drogie i nie opłacało się go utrzymywać w portfelu. Był to rok 1980, wtedy gdy miał miejsce szczyt bańki spekulacyjnej na rynku złota i srebra. Na wykresie relacji wartości złota do akcyjnego indeksu S&P 500 doskonale widać, że aktualnie złoto jest w początkowej fazie wzrostu względem akcji. Gdy cena złota przekroczy czterokrotność wartości indeksu S&P 500, to będzie można uznać złoto za drogie i ryzykowne do dalszego utrzymywania w portfelu.

Cena złota względem akcji, źródło: Erste Gold Report

Historyczny szczyt na złocie i dołek na akcjach powinien nastąpić w latach 2016 – 2018. Tak wynika z wieloletnich analiz cykli giełdowych S.Williamsa, według którego ceny akcji po uwzględnieniu inflacji poruszają się w 18 letnich cyklach. Ostatni cykl spadkowy na akcjach rozpoczął się w 2000 roku i powinien trwać do 2018 roku. Wtedy też cena złota i srebra powinna osiągnąć maksimum. Długość trwania obecnych cykli oraz dynamika rynku może się nieco różnic od tych z przeszłości, dlatego założyliśmy margines błędu i wskazaliśmy potencjalny szczyt ceny złota i srebra na lata 2016 – 2018.

Cykle hossy i bessy na akcjach, źródło: S.J Williams

Podobny temat poruszyliśmy w:

Perspektywy Złota i Srebra z poziomu sentymentu inwestorów Co ze ZŁOTEM według ankietowanych Bloomberga Złoto i srebro – drenaż rynku przez silne ręce Złoto – sygnał kupna i powtórka z lat 2006 i 2008 Kilka wykresów ze złotem w roli głównej Perspektywy cen złota Wszyscy chcą dolara, czyli szczyt na USD John Williams na linii FED kontra rzeczywistość

Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

W ciągu ostatnich czterech lat tylko trzem analitykom z banków inwestycyjnych udało się trafnie przewidzieć największy kwartalny spadek cen złota. Teraz pogląd na rynek złota tych trzech analityków jest rozbieżny.

Justin Smirk z Westpac Banking Corp. miał największą skuteczność w prognozowaniu cen złota spośród 20 analityków ankietowanych przez Bloomberga w drugim kwartale. Aktualnie Justin Smirk jest zdania, że ceny złota będą dalej spadać. Kolejni ankietowani przez Bloomberga z czołowej trójki to Eugen Weinberg z Commerzbank AG i Nick Trevethan z ANZ Banking Group Ltd. Według nich złoto ustanowi nowe rekordy cenowe w ciągu kolejnych 12 miesięcy.

Pesymizm wśród funduszy hedge i spekulantów

Fundusze Hedge i spekulanci są najbardziej pesymistycznie nastawieni do złota i srebra od 2008 roku. Jednak w funduszach ETF nadal zgromadzone są rekordowe ilości złota i srebra. Cena złota wzrasta nieustannie od 11 lat. W tym okresie zwiększyła się siedmiokrotnie na skutek napływu kapitału chroniącego się począwszy od wysokiej inflacji po problem długu publicznego w europie. Złoto urosło 70% po tym jak FED zaaplikował druk pieniądza.

Złoto w cieniu innych aktywów

Obecnie złoto jest 16% poniżej historycznego szczytu z zeszłego roku ustanowionego na poziomie 1923 dolarów. Teraz inwestorzy bardziej preferują amerykańskie obligacje i dolara. Banki centralne mają najniższe stopy procentowe w historii, a FED jest przygotowany do uruchomienia kolejnych programów pomocowych.

Złoto dobre przed dużą inflacją i jako ubezpieczenie portfela

Micheal Cuggino, zarządzający 17 miliardami dolarów w Permanent Portfolio Funds z 20% ekspozycją swoich aktywów na złoto twierdzi, że aktualnie nie ma dużego zainteresowania złotem, bo ludzie się obawiają spowolnienia gospodarczego. Szybkość obiegu pieniądza nie jest duża, bo wydrukowane dolary i euro nie zaczęły jeszcze w pełni krążyć po systemie. Mimo to każdy, kto obawia się dużej inflacji i potrzebuje ubezpieczenia swojego portfela inwestycyjnego powinien kupić złoto.

Złoto będzie na nowych szczytach wraz z nowym drukiem pieniądza

Czołówka ankietowanych przez Bloomberga twierdzi, że gdy zostaną uruchomione nowe programy druku pieniądza przez banki centralne, to złoto i srebro osiągnie nowe historyczne maksima. Jednak na razie na rynku panuje spory pesymizm. Fundusze Hedge i spekulanci zredukowali swoje długie pozycje na rynku złota o 72 procent. Ilość utrzymywanych przez nich długich pozycji spadła do 43 miesięcznego minimum opiewającego na 71 tys. sztuk kontraktów terminowych.

Większość się zawsze myli

Tak duży pesymizm wśród najbardziej aktywnych inwestorów należy traktować pozytywnie. Jeżeli większość z nich nie ma już w swych portfelach złota, to znaczy, że negatywny sentyment osiągnął wartości bliskie ekstremalnym i nie ma kto już dalej sprzedawać złota i srebra. Jest to pierwszy i jeden z najważniejszych elementów składających się na nowy poważny ruch wzrostowy. Dlatego doświadczeni indywidualni inwestorzy wiedzą, że po takim pesymizmie czeka nas okres solidnych wzrostów na złocie i srebrze. Bardzo ważną kwestią pozostaje moment dobrego wejścia na rynek tak, aby nie narażać swojego kapitału na większe spadki.

Popyt na złoto mniejszych w Indiach i Chinach

Popyt na złoto w Indiach, największym na świecie konsumencie złota, może być niższy o 30 procent z powodu strajku jubilerów wywołanym kilkukrotnym podwyższeniem cła na złoto przez władze. Obniżono także tegoroczną prognozę konsumpcji złota przez Chiny do 870 ton z wcześniejszych 1000 ton.

Inflacja jedynym sposobem wyjścia z długów

Wielu uczestników rynku nadal uważa, że cena złota będzie rosnąć, bo banki centralne nadal mają dużo możliwości wspierania globalnej gospodarki głównie poprzez programy druku pieniądza. Dodruk pieniądza i wysoka inflacja jest dla rządów najlepszym wyjściem. Bo inflacja, przynajmniej w początkowym okresie jej ekspansji, pozytywnie wpływa na konsumentów, którzy odczuwają poprawę na rynku pracy, ale przede wszystkim maleje rzeczywista wartość zaciągniętych długów publicznych. Dlatego wielu uważa, że rządy największych gospodarek będą chciały wyjść z obecnych problemów poprzez inflację.

Mihir Worah, zarządzający 22 miliardowym funduszem surowcowym w Pacific Investment Management Co. uważa, że ludzie cały czas czekają na sygnał wysokiej inflacji. Jest duże prawdopodobieństwo, że kolejne programy druku pieniądza zostaną uruchomione w kolejnych miesiącach i ceny złota, srebra oraz surowców będą rosnąć.

Trevethan, singapurski strateg surowcowy z ANZ powiedział, że polityka zerowych stóp procentowych największych banków centralnych i programy druku pieniądza powinny stworzyć solidny grunt pod wyższe ceny złota. Z kolei Weinberg z Commerzbank twierdzi, że widzą z perspektywy swojego banku, jak na rynek złota wchodzą kupujący, do których zalicza banki centralne i fundusze etf z fizycznym pokryciem w sztabkach złota.

Złoto w bankach centralnych

Banki centralne i MFW są największym posiadaczem złota na świecie. Łącznie dysponują oni ilością złota odpowiadającą 29500 ton i na koniec roku posiadały 17 procent dotychczas wydobytego przez ludzkość złota. Banki centralne były kupcami netto złota przez ostatnie dwa lata. W tym roku nabędą najprawdopodobniej kolejne 456 ton złota.

Podobny temat poruszyliśmy w:

Perspektywy Złota i Srebra z poziomu sentymentu inwestorów Bańka spekulacyjna na złocie i srebrze Złoto i srebro – drenaż rynku przez silne ręce Złoto – sygnał kupna i powtórka z lat 2006 i 2008 Kilka wykresów ze złotem w roli głównej Perspektywy cen złota Wszyscy chcą dolara, czyli szczyt na USD John Williams na linii FED kontra rzeczywistość

Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Monety bulionowe to złote monety, srebrne monety i monety z platyny lub palladu emitowane na cele inwestycyjne.

Najpopularniejsze złote monety bulionowe to Krugerrandy, American Golden Eagle (Amerykański Złoty Orzeł), Canadian Maple Leaf (Kanadyjski Liść Klonowy), Australian Kangaroo (Australijski Kangur), Wiener Filharmoniker (Wiedeński Filharmonik), Britannia i China Panda (Chińska Panda).

W poprzednim wpisie omawialiśmy różnice między złotymi monetami bulionowymi i sztabkami złota. Dzisiaj dokładniej o złotych monetach bulionowych.

Monety Bulionowe – prostota i powszechność

Cena złotych monety bulionowych jest ściśle powiązana z zawartym w nich kruszcem, najczęściej jest to jedna uncja. Pełne charakterystyki tych monet (waga, wymiary, opis awersu i rewersu) umieszczone są w katalogach monet dostępnych w każdym zakątku globu. Sprawia to, że każdy uczestnik rynku złota dobrze je zna i może w dowolnej chwili sprawdzić ich dane oraz autentyczność. Przekłada się to na ogromną popularność monet bulionowych, ich akceptacje w handlu i zaufanie do prezentowanej przez nie wartości.

Nominał monet bulionowych

Monety inwestycyjne często nie mają nominału, bo ich bieżąca wartość zależy od ceny zawartego w nich kruszcu. Te monety bulionowe, które posiadają nominał, są emitowane jako pełnoprawne pieniądze przez państwowe mennice na mocy obowiązujących w danym kraju ustaw o środkach pieniężnych. Na takich monetach nominał umieszcza się w celach orientacyjnych, a ich wartość tak jak w przypadku pozostałych monet bulionowych jest ściśle zależna od ceny zawartego w nich złota.

Jak obliczyć cenę złotych monet bulionowych?

Ceny złotych monet bulionowych w polskich złotówkach obliczamy w następujący sposób:

Przykładowe obliczenia dla złotej monety 1 uncjowej:

[ilość uncji złota w monecie] x [giełdowa cena uncji złota wyrażona w USD] x [wartość kursu USDPLN]

Czyli:

1 [uncja] x 1600 [USD/oz] x 3.35 [USDPLN] = 5360 PLN

Do obliczonej w ten sposób ceny złotej monety trzeba jeszcze dodać marże dealera i otrzymujemy końcową cenę złotej monety bulionowej.

Dla złotych monet o nietypowych wagach i próbach złota innych niż standardowe i najbardziej popularne złote monety bulionowe przydatny jest następujący wzór:

Ceny złotych monet bulionowych wzór

Monety bulionowe, prawo i podatki

Monety bulionowe wymieniane są co roku przez Komisję Europejską na liście monet inwestycyjnych zwolnionych z podatków. Handel takimi monetami jest zwolniony z podatku Vat i podatku dochodowego. W Unii Europejskiej z podatków zwolniony jest tylko handel złotem inwestycyjnym, natomiast obrót srebrem inwestycyjnym, platyną i palladem inwestycyjnym obciążony jest podatkiem Vat. Podatek ten ma różne wielkości odpowiednie dla każdego kraju.

Australia Gold Nugget = Australian Kangaroo (Australijski Kangur)

Podobny temat poruszyliśmy w:

Złote sztabki i złote monety najlepszym zabezpieczeniem przed inflacją Srebrne Monety – najbardziej wartościowe amerykańskie monety Skala rzadkości monet według Czapskiego Dziwna historia najdroższej złotej monety świata CertiCard zwane też CertiPack, czyli Złoto Certyfikowane w Mennicy Niesortowane sztabki złota i sortowane sztabki Im wyższe cena złota, tym więcej fałszerzy. Inwestorze pilnuj się! Ocena stanu zachowania monet, czyli Grading monet

Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Niezależni zarządzający portfelami inwestycyjnymi na rynku kontraktów terminowych w Chicago mają aktualnie bardzo negatywne nastawienie do złota i srebra.

Widać to doskonale po pozycjach jakie utrzymują w swoich portfelach i które są co wtorek regularnie raportowane przez CFTC (rządową komisję towarowych rynków terminowych).

Większość się zawsze myli

Dane te należy traktować kontrariańsko, czyli duży pesymizm zarządzających jest optymistyczny dla złota, bo większość już się wyprzedała i już dalej nie ma kto sprzedawać, więc potencjał spadkowy na złocie jest mały. Dlatego kupno złota w takich momentach jest bezpieczne pod względem ryzyka do możliwego zysku.

Na rynku złota duży pesymizm

Ostatnie dane z CFTC wskazują, że ilość długich pozycji na złocie jest najmniejsza od 3 lat. Natomiast ilość krótkich pozycji na rynku złota jest największa w historii.

Oznacza to, że na rynku złota jest bardzo duży pesymizm. Wszyscy krótkoterminowi gracze pozbyli się złota z portfeli. Dlatego aktualnie nie należy oczekiwać dużych spadków na złocie. Dużo bardziej prawdopodobne jest solidną odreagowanie ostatniego marazmu na rynku złota, co mogłoby się objawić solidną falą wzrostową.

ZŁOTO – sentyment inwestorów, źródło: Business Insider

Srebro również pesymistycznie postrzegane

Niemal identyczna sytuacja jest na srebrze. Tak samo duży pesymizm, wyprzedanie rynku, historyczna ilość krótkich pozycji. Również srebro stoi w kolejce do solidnych wzrostów.

Srebro – sentyment inwestorów, źródło: Business Insider

Podobny temat poruszyliśmy w:

Co ze ZŁOTEM według ankietowanych Bloomberga Bańka spekulacyjna na złocie i srebrze Złoto i srebro ? drenaż rynku przez silne ręce Złoto ? sygnał kupna i powtórka z lat 2006 i 2008 Kilka wykresów ze złotem w roli głównej Perspektywy cen złota Wszyscy chcą dolara, czyli szczyt na USD John Williams na linii FED kontra rzeczywistość

Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Planowanie finansowe swojej przyszłości jest ważne, nawet, jeśli w czasach recesji wydaje się ono absurdalne i ciężkie do realizacji.

W życiu nic nie jest pewne, dlatego funkcjonując bez planowania przyszłości nasze życie może być nieustanną walką o przetrwanie. Fundusze społeczne i emerytalne już dawno przestały być godne zaufania i właśnie, dlatego większość ludzi dokonuje tak zwanych bezpiecznych inwestycji, by chronić swoje oszczędności.

Jedną z możliwości zabezpieczenia oszczędności są metale szlachetne.

Dlaczego złoto i srebro są postrzegane, jako jedna z najbezpieczniejszych form lokowania kapitału?

Na przestrzeni wieków one jedyne okazały się trwałe i wciąż posiadają wiarygodną wartość. Są rzadkie i piękne, a co za tym idzie bardzo atrakcyjne i pożądane. Od niepamiętnych czasów ludzie uwielbiali zdobić siebie i swoje otoczenie. Ten fakt zdaje się być niezmienny.

Złoto i Srebro nieodłącznym elementem świata

Oprócz oczywistych wartości estetycznych, złoto i srebro są nieodłącznym elementem współczesnego świata. Metale te sprawdziły się, jako surowce przemysłowe, a zastosowanie znalazły również w innych dziedzinach życia, np. stomatologii i elektronice. Zakładając, więc, że świat stale pędzi do przodu, zapotrzebowanie na złoto i srebro będzie rosło.

Kupno Złota i Srebra jest proste

Kupno złota i srebra jest bardzo proste i wbrew pozorom nie są to dobra zarezerwowane wyłącznie dla ludzi bogatych. Złoto i srebro może dziś nabywać każdy. Istnieje wielu dealerów metali szlachetnych, którzy sprzedają je po rozsądnych cenach.

Jeśli masz jakieś wątpliwości lub pytania dotyczące inwestycji w poszczególne metale szlachetne, zawsze możesz uzyskać pomoc od wykwalifikowanych doradców. Takie osoby udzielą Ci informacji o cenach, promocjach i aktualnych trendach na rynku metali szlachetnych. Podobny temat poruszyliśmy w:

GDZIE KUPIĆ ZŁOTO? Opinie i porady. Baza wiedzy Jak kupić złoto? | Złote inwestycje Jakie złoto kupić? Jak sprawdzić akredytację mennicy w LBMA? Jak sprawdzić autentyczność sztabki złota i złotej monety? Waga Fischa Od czego zależą ceny złota Jak kupić złoto? | Złote inwestycje

Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Indie są największym na świecie konsumentem złota. Z powodu zbyt dużego deficytu handlowego, rząd Indii już kilkukrotnie podniósł cła na importowane złoto. Złoto odpowiada za 72% deficytu handlowego Indii. Wartość opłat celnych od momentu pierwszej podwyżki wzrosła kilkukrotnie. Wysokie opłaty celne wraz ze słabą rupią powodują obawy, że Hindusi mogą ograniczyć popyt na złoto.

Rynek złota w Indiach i jego struktura

S. Rathi i R.Desai z Morgan Stanley są autorami analizy, która obrazuje wpływ zachodzących zmian na rynek złota w Indiach. Z opracowania wynika, że:

popyt na złoto w 2012 roku zwiększy się w sektorze złota okolicznościowego (śluby, wesela, święta) o 50% całokształt popytu na złoto w Indiach spadnie o 4% przy jednoczesnym wzroście ceny złota o 4% popyt na złoto generowany przez konsumentów mieszkających w miastach będzie spadał, ale popyt na złoto ze strony mieszkańców wsi wzrośnie o 7% gospodarstwa domowe będą zwiększać popyt na sztabki złota i złote monety. Przyczyniać się do tego będą także rosnące dochody mieszkańców Indii, których siła nabywcza regularnie wzrasta złoto stanowi 30% udziału w port folio inwestycyjnym hinduskich gospodarstw domowych. Złoto bulionowe postrzegane jest przez gospodarstwa domowe, jako bezpieczne i bardziej zyskowne od innych klas aktywów 13% gospodarstw domowych w ubiegłym roku wykorzystało złoto, jako gwarancje kredytu

Dlaczego w Indiach kupuje się złoto? źródło: Business Insider

Z jakich okazji w Indiach kupuje się złoto? źródło: Business Insider

Podobny temat poruszyliśmy w:

Chiny kupują złoto, import złota poprzez HongKong Złoto w Arabii Saudyjskiej Złoty skarbiec w Hong Kongu Giełda złota w Szanghaju z nowym parkietem dla złota Złoto w Chinach – tam to się dzieje

Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).