Strona Główna › Akcje › Prognoza geopolityczno-giełdowa na pierwszą poł. 2023r. według teorii cykli czasu
Data publikacji 17 stycznia 2023 r.
Czytając wskazania cykli należy mieć świadomość, że cykliczność czyli tak zwany timing niczego nie wymusza, a jedynie wskazuję odpowiedni czas na zaistnienie pewnych zdarzeń, a także określa zwiększone prawdopodobieństwo realizacji danych działań. Zwiększone prawdopodobieństwo oznacza, że coś ma dużą szansę się wydarzyć, ale nie musi na 100% się zdarzyć i wciąż istnieje porcja prawdopodobieństwa np.: 10% na błąd skutecznego zaistnienia/realizacji danego cyklu.
Adnotacja dot. polskiej polityki: nigdy nie będą publikowane treści dotyczące konkretnych partii politycznych oraz poszczególnych polityków, aby nie być posądzonym o działanie na czyjąś szkodę.
Adnotacja dot. użytych określeń: ze względu na zwiększoną ostrożność algorytmów wyszukiwarek, których działanie może doprowadzić do zafiltrowania strony na której publikowane są treści, niektóre określenia zostały użyte w taki sposób, aby celowo uniknąć bezpośrednich sformułowań wskazujących na brutalność i agresję.
Cykle w skali globalnej
Z wiadomości pozytywnych warto zaznaczyć, że z punktu widzenia cykli czasu począwszy od 2023 roku kończy się globalny cykl podwyższonych działań zbrojnych i zaczyna się kilkuletni okres, który w przeszłości koincydował statystycznie z okresem względnego pokoju czyli małej ilości działań zbrojnych. Jednak te konflikty które się zaczęły, muszą się jakoś skończyć, a to nie jest kwestia tygodni, lecz kilku-kilkunastu miesięcy. Cykl wzmożonych działań zbrojnych z lat 2013-2022 statystycznie koincydował z 10-krotnie większym prawdopodobieństwem konfliktów i 30-krotnie większą ilością poległych w boju niż w okresie cyklicznego pokoju, który rozpoczyna się od 2023 r. Zanim jednak nastąpi względny spokój, cykle na 2023 rok wskazują, że od drugiej połowy stycznia 2023 r. do połowy marca 2023 r. będzie mieć miejsce uściślenie się cyklu zawirowań polityczno-wojenno-chorobowych, którego tak wysoka koherencja i spójność z tym cyklem z marca bieżącego roku zdarzyła się wcześniej (biorąc pod uwagę przebadany okres począwszy od 1400r.) tylko cztery razy, a było to w 1429 (walki między Francją i Anglią a sprawa Joanny Darc), 1489 (bunt ludu przeciwko wyprawie zbrojnej Yorkshire Rebellion), 1922 i 1933 roku.
Cykl ten można w skrócie opisać jako bunty społeczne w czasie konfliktów zbrojnych, najczęściej krwawo tłumione przez władze, która nie ma oporów użyć najbardziej brutalnych sił wobec zbuntowanych grup społeczeństwa. Czas działań militarnych pomiędzy mocarstwami, w czasie których wybuchła epidemia tyfusu, z którą medycyna nie mogła sobie poradzić przez kolejne 400 lat, a epidemia tyfusu jak już się pojawiała na polach bitew to pozbawiła życia więcej ludzi niż toczący się konflikt zbrojny (nie oznacza to oczywiście, że po raz kolejny będzie problem z tyfusem, ale poprzez rym historyczny, może być problem z inną chorobą, której początek będzie się brał z braku higieny na polu bitwy). Natomiast duże pokrewieństwo z cyklami z 1922 i 1933 roku wskazuje na pojawienie się na kilku scenach politycznych ugrupowań i postaci, którzy odegrają w przyszłości znaczącą rolę. Jednak analogia historyczna wskazuje, że prawdopodobnie nie zapiszą się oni pozytywnie na kartach historii, bo w tamtym okresie 1922-1933 pojawili się na scenie politycznej tacy ludzie jak stalin, w Italii musollinii, a w germanii czarny austriakoniemiec z wąsem.
Cykle wskazują, że w okresie luty-sierpień 2023 r. można oczekiwać dużej akcji w konflikcie Koreańskim, a także na bliskim wschodzie – jeden z cykli ściśle pokrywa się ze starym konfliktem turecko-greckim.
Cykle czasu wskazują, że zmiany w kierownictwie rosyjskiej Armii dokonano w złym momencie, a Gierasimow popełni wiele błędów i nie będzie potrafił wygrać z mgłą komunikacyjną w rosyjskiej armii.
Agresją na arenie międzynarodowej popisze się Iran, próbując tematem zastępczym konfliktu międzynarodowego ratować sytuację wewnętrzną, jednak cyklika czasu dla Iranu wskazuje, że będzie tam trwać wewnętrzny rewolucyjno-religijny spór jeszcze przez kilka długich lat.
Cykle dla Chin wskazują, że przez kolejne kilka lat będą walczyć z wewnętrznymi dynamicznie narastającymi problemami społecznymi, jednak zza kurtyny będą wspierać zwolenników czerwonej wschodniej teorii politycznej tworząc czerwony trójkąt współpracy Chiny-Korea Płn.-Iran.
USA na wielkim i ostrym zakręcie historii
Wskazania cykli czasu określają, że w najbardziej krytycznym punkcie swojej historii znajduje się USA. Cykle odpowiadające za bezpieczeństwo własnego terytorium i współpracy międzynarodowej powróciły do tego samego punktu w którym były w latach 1935-1939, czyli przez analogię można się spodziewać, że będą przeprowadzać wielką międzynarodową grę na poziomie geopolitycznym, aby wzbogacić własne interesy i jak najbardziej chronić bezpieczeństwo własnego kraju z powodu nacierania licznych siłowych czynników zewnętrznych. Z tą różnicą, że w latach 30-tych ubiegłego wieku cykle czasu indykujące szczyt prosperity rozkwitającego imperium, a także cykl prawidłowości politycznej wskazywały dla USA jak najbardziej sprzyjający czas do tego typu działań. Natomiast obecnie, choć na ten moment wydaje się to sprzeczne z osiągnięciami USA w 2022 r. w którym osiągnęły bardzo dużo, cykle czasu indykujące szczyt prosperity rozkwitającego imperium, a także cykl prawidłowości politycznej wskazują, że to nie USA będzie dysponować przewagą w rozgrywce sytuacji geopolityczną na świecie, ale poprzez niesprzyjające, gwałtowne i zbyt silne do okiełznania przez USA czynniki zewnętrzne, to USA będą rozgrywane, a także popełnią liczne błędy polityczne przyspieszające ich transformację z kolebki kapitalizmu i wolności w kierunku krainy interwencjonizmu i ograniczeń wolności. Wejdą w fazę upadającego imperium. Faza ta jest widoczna już od kilkunastu lat przez tych, którzy oceniają sytuację przez pryzmat cykli funkcjonowania hegemonów i imperiów. Jednak teraz stanie się to widoczne dla zwykłych obserwatorów dnia codziennego, którzy oceniają sytuację przez pryzmat codziennych doniesień medialnych dokumentujących zaistniałe wydarzenia.
USA i kwiecień 2023r.
Cykle czasu wskazują na niebezpieczeństwo dla USA w okolicach drugiej połowy kwietnia 2023r. Jeżeli stałoby się coś w tym czasie, to pokłosie i szczytowa reakcja na te wydarzenia będzie miała miejsce w okresie mieszczącym się w przedziale czerwiec – początek sierpnia 2023r. Jednocześnie cykle czasu wskazują na zwiększoną podatność na agresję w drugiej połowie kwietnia u wladimira putina. Jednak okres czerwca i lipca 2023 r. będzie dla putina bardzo trudnym i ryzykownym czasem, na tyle ryzykownym, że prawdopodobnie jego ochrona nie będzie w stanie zapewnić mu odpowiedniego bezpieczeństwa fizycznego lub zdrowotnego.
Dług publiczny jako finansowa wielka fala niespodzianek
Druga połowa 2023 r. i 2024 r. będzie stać pod znakiem początku wielkiego cyklu rozrostu długu publicznego USA, dużo większego niż miało to miejsce wraz ze startem programów druku pieniędzy QE od 2009 r. Ten cykl wielkiego wzrostu zadłużenia USA jest tożsamy z cyklem z 1859 r. kiedy nastąpiła eksplozja długu w związku ze zbrojnymi konfliktami wewnętrznymi i secesją stanów południowych. Dlatego z inwestycyjnego punktu widzenia należy brać pod uwagę, wzrost ilości emitowanych obligacji, wzrost ich rentowności, co w początkowej fazie powinno wiązać się z umocnieniem dolara, jednak cykle wskazują, że będzie to bardzo poważny szczyt na cenie dolara i następnie wejdzie on w długoterminowy trend spadkowy. Zasadne wydaje się więc pilnowanie rynku dolara poprzez wskaźniki indykujące długoterminową zmianę trendu. Jeżeli taka zmiana trendu dolara nastąpi w 2023 r. a jest na to bardzo duże prawdopodobieństwo od połowy 2023 roku, to będzie oznaczać, że rynek wszedł w kilkuletni trend osłabiania dolara. Będzie mieć to również swoje konsekwencje na innych rynkach i tak wzrost długu publicznego i utrata wartości pieniądza spowoduje, że kapitał prywatny zacznie masowo odpływać z rynku obligacji i będzie podążać w kierunku aktywów prywatnych generując tym samym problemy dla wielu krajów borykających się z problemem zbyt wysokich stóp procentowych aby obsłużyć swoje zadłużenie. Prawdopodobnie dlatego około 150 banków centralnych aktualnie pracuje na cyfrowym pieniądzem CBDC, ponieważ w przypadku problemów ze spłatą zadłużenia będą przeprowadzane niespodziewane dla społeczeństwa reformy walutowe. Można spekulować, że na przełomie 2023 i 2024 roku rozpocznie się nowa kilkuletnia hossa na akcjach i towarach, która rozmiarem przyćmi wszystkie poprzednie rynki chciwego byka. Niemniej prognozy wszystkich konwencjonalnych finansistów na 2023 r. o trwającej już od końca 2022 r. wielkiej hossie można uznać za przesadzone biorąc pod uwagę nieciekawe tło przyszłych wydarzeń pierwszej połowy 2023 r. Oczywiście nie można podejmować decyzji inwestycyjnych tylko i wyłącznie na podstawie wskazań cykli, stanowią one jedynie wskazówkę i potencjalny obraz przyszłości oraz możliwych dat zwrotu rynków, a do ostatecznej definicji kierunku ruchu rynków należy używać tradycyjnych metod definicji trendów na rynkach finansowych.
Z czysto formalnego punktu widzenia, należy dodać oczywiście, że NIE jest to porada inwestycyjna i każdy musi podjąć decyzję samodzielnie, a każda decyzja finansowa obarczona jest ryzykiem straty pieniędzy.
Na koniec roku zobaczymy jak teoria cykli sprawdziła się w praktyce i czy rzeczywiście pierwsza połowa 2023 r. będzie tak dynamicznie wstrząsowa jak wskazuje na to teoria cykli czasu.
Wpis ten wcześniej opublikowano na liście adresowej, na którą można zapisać się w poniższym formularzu: