Strona Główna › Akcje › Giełda i rynki finansowe w 2024 r.
W 2024 roku cykliczność zachowania się rynków układa się w następujący sposób:
Aktualnie trwająca korekta na rynkach akcji powinna zakończyć się końcówce stycznia. Po czym rynek powinien kontynuować wzrost, który będzie się charakteryzował koncentracją napływu kapitału do spółek technologicznych i kryptowalut.
Luty to będzie jeden z najciekawszych miesięcy w roku. W lutym powinno dojść do takich zdarzeń jak:
– przełomowe i wyjątkowo innowacyjne osiągnięcie technologiczne w energetyce, które w przyszłości bardzo mocno wpłynie na rynek ropy naftowej zmniejszając na nią popyt, co rynek może zacząć dyskontować jej wyprzedażą i obniżeniem się ceny ropy.
– paraliż lub jakiegoś rodzaju dysfunkcja działania kartelu OPEC. Wiele krajów stowarzyszonych w OPEC ma problemy ze spięciem budżetu przy obecnych cenach ropy i nie jest zadowolona z ograniczeń wydobycia zarządzanych przez kartel. W grudniu ubiegłego roku z udziału w OPEC wystąpiła Angola i najprawdopodobniej zdarzenie to jest tylko początkiem dużych problemów OPEC. Od grudnia jest konflikt na bliskim wschodzie, a cena ropy stoi w miejscu. Jedynie podczas ekstremalnych wydarzeń powodujących panikę na rynku, krótkoterminowo cena rośnie, a potem koryguje cały paniczny wzrost. Dowodzi to istniejącej nadpodaży surowca na rynku i w przypadku dysfunkcji działania OPEC proces ten będzie spotęgowany skutkując spadkiem ceny pomimo trwałej zawieruchy na bliskim wschodzie. W związku z tym, rynek ropy warto dokładnie monitorować w 2024, bo będzie się tam dużo działo.
– ratyfikowanie i podpisanie istotnych traktatów międzynarodowych o podłoży militarnym, szczególnie na kierunku bliski i daleki wschód (Chiny?, Nowy OPEC 2024?, Duże zmiany w Rosji?)
– Po korekcie styczniowej w lutym powinna rozwinąć się kolejna bardzo mocna fala wzrostowa na rynkach akcji ze szczególną koncentracją w spółkach technologicznych i kryptowalutach. Powinna to być finalna i najmocniejsza fala wzrostów, które rozpoczęły się jesienią 2022 r.
W kwietniu i maju powinno dojść do uformowania się szczytu tej hossy, bo na horyzoncie zaczną pojawiać się problemy sektora bankowego związanego z najszybszym wzrostem stóp procentowych od kilkudziesięciu lat jaki miał miejsce w latach 2022-2023 r. Trzeba również pamiętać, że będzie to przez przypadek równa 30 rocznica wielkiego szczytu hossy na polskiej giełdzie z 1994 r., szczytu który pojawił się tak nagle, że wszyscy inwestorzy, który byli wtedy obecni na rynku, pamiętają go do dzisiaj, bo prawie nikomu nie udało się wtedy cało wyjść z rynku, na którym zabrakło płynności. Cykle również wskazują, że w wyniku nadchodzących problemów sektora bankowego i stagflacyjnej sytuacji na rynku obligacji może wzrosnąć bardzo mocno popyt na złoto i srebro, jako ucieczka kapitału do bezpiecznej przystani w obliczu spadających rynków finansowych, spadających wraz z nimi kryptowalut oraz przewartościowanych nieruchomości.
Latem powinien być już widoczny cały proces problemów, które tak jak pisałem w ubiegłym roku, będą kopią kryzysu kredytowego z 1856 r., tylko że wtedy źródłem problemów był przespekulowany i rozgrzany do granic czerwoności rynek nieruchomości w związku z budową kolei, a teraz problemem powinno być zatkanie się zglobalizowanej gospodarki poprzez problemy geopolityczne i budowanie żelaznej kurtyny pomiędzy tzw. północą i południem. Powinno to skutkować presją inflacyjną, relatywnie wysoką rentownością długu i problemami sektora bankowego, a czasami i wypłacalnością niektórych państw.
Późną jesienią powinno nastąpić apogeum spadków i próba łapania równowagi na rynkach.
Tak dokładna spekulacja na temat przyszłości jak opisana wyżej, a zwłaszcza dotycząca rynków finansowych jest zawsze obarczona dużym ryzykiem błędu. Niemniej autor nie wygenerował tego na podstawie własnych przypuszczeń, ale wynika to z wniosków jakie generuje odczyt cykliczności zdarzeń, czyli metody która udowodniła swoją skuteczność w poprzednich prognozach dostępnych np. tutaj https://goldco.pl/blog/podsumowanie-prognozy-ze-stycznia-2023-roku/. Ale najważniejsze, należy mieć na uwadze, że nie jest to rekomendacja oraz porada inwestycyjna, autor NIE jest doradcą inwestycyjnym w myśl rozumienia polskich przepisów i nie może doradzać w zakresie inwestycji kapitałowych. Każdy musi podejmować decyzję samodzielnie, a każda decyzja finansowa obarczona jest ryzykiem straty pieniędzy.
Data publikacji 19.01.2024 r.