Archiwum dla Kategorii ‘Złoto’

Złote Krugerrand w kolekcjonerskiej wersji lustrzanej PROOF to unikalne okazy. Nakład tych zestawów monet to tylko 500 sztuk na cały świat. Monety lustrzane różnią się od tradycyjnych bulionowych doskonale lśniącą jak lustro powierzchnią awersu i rewersu. Dodatkowo pakowane są przez mennicę w specjalne etui oraz kapsel. Dzięki temu ich stan to prawdziwa mennicza pierwsza klasa. W skład tego unikalnego zestawy wchodzi Krugerrand z wybitą datą 1967 w związku z obchodem 50-lecia emisji Krugerrandów w 2017 roku. Krugerrand z wybitą datą 1967 posiada dodatkowo wygrawerowane laserowo oznaczenie LT SARB 2017 oznaczające nowe bicie w 2017 roku. Wielki popyt na Krugerrandy z datą 1967 symbolizuje zdarzenie z 2017 roku, kiedy to wszystkie pojedyncze Krugerrandy z datą 1967, zostały wyprzedane w pierwszym dniu przedsprzedaży.

Moneta wykonana ze szczerego złota (próba 999,9) i 2,83 g miedzi (dla zwiększenia odporności na ścieranie) Ma status pełnoprawnego środka płatniczego Wysoka płynność monet daje możliwość odsprzedania ich bez względu na sytuację rynkową Złoty Krugerrand jest najbardziej znaną (wszędzie akceptowaną) złotą monetą na świecie Wykonany w wersji lustrzanej PROOF z przeznaczeniem tylko dla kolekcjonerów Mały nakład tylko 500 sztuk na cały świat Każdy nabywający monety kolekcjonerskie powinien mieć świadomość, że przy przyszłej odsprzedaży, uzyskanie wysokiej ceny skupu tych monet, będzie wymagało więcej czasu na znalezienie kupca chcącego zapłacić premię wynikającą z walorów kolekcjonerskich. Najczęściej wysoką i godziwą cenę za taką monetę można uzyskać na aukcjach numizmatycznych. Natomiast ewentualna wymuszona sytuacja szybkiej odsprzedaży takich monet, zawsze będzie wiązać się z koniecznością obniżenia ceny przez sprzedającego.     

Zestaw monet dostępny do nabycia pod adresem https://goldco.pl/sklep/zestaw-3x1oz-zloty-krugerrand-proof-kolekcjonerski-lustrzany/

Prezentacja zestawu złotych Krugerrandów Proof z okazji 50-lecia emisji → Przeczytaj więcej

Inwestorzy indywidualni lokujący kapitał w brytyjskie nieruchomości, wystraszyli się potencjalnych skutków wyjścia Brytanii z Unii Europejskiej i masowo złożyli dyspozycję sprzedaży jednostek funduszy brytyjskich nieruchomości. Fundusze te, choć bezpieczne w standardowych okolicznościach, zgodnie z prognozami okazały się problemowe z nadzwyczajnych okolicznościach. Te nadzwyczajne okoliczności, to → Przeczytaj więcej

Pamiętnego 24 czerwca 2016 r. poznaliśmy wyniki referendum Brytyjczyków o chęci pozostania Brytanii w UE. Wynik referendum jak wszyscy wiemy przemawia za tym, że większość Wyspiarzy nie chce dalej tkwić w zepsutych urzędniczym paraliżem strukturach UE. Jednak na razie o żadnym Brexicie nie ma mowy. Referendum to nie ma żadnej mocy prawnej. Jest jedynie głosem “białego” tłumu, w którym o około 1 procent przeważyła chęć tradycyjnej brytyjskiej niepodległości i strach przed tłumami o ciemniejszej karnacji.

Z punktu widzenia brytyjskiej konstytucji i tamtejszego prawa jest teoretycznie możliwe, aby nowy rząd wypowiedział traktaty UE, ale w praktyce będzie trwać to latami. Z pewnością urzędnicy w Brukseli, którzy sądzą, że Brytania uzyskała bardzo dużo korzyści materialnych z członkostwa, zrobią wszystko co w ich mocy, aby ten proces utrudnić. A Wyspiarze wykorzystując swój negocjacyjny talent, będą → Przeczytaj więcej

The Big Short, to nowa produkcja filmowa oparta na faktach, a właściwie na książce The Big Short opisującej realne wydarzenia nieruchomościowej hossy. Dlatego wielką zaletą tego filmu jest kontakt z przedstawieniem prawdziwych nazwisk i zdarzeń. Przyjemność oglądania z pewnością będzie potęgować fakt obecności na rynku finansowym w latach 2004 – 2008. Zatem jeżeli, ktoś w tamtym czasie inwestował, to może sobie przypomnieć jaka była ciekawa atmosfera i ślepy pęd tłumów po łatwe zyski, bez zadawania pytań w rodzaju – Dlaczego?

Film przedstawia w genialny sposób chciwość, głupotę i arogancję bankierów z Wall Street. Cała nudna finansowa papka opisująca schematy działania CDO, CDS, MBS została przedstawiona na przykładach opowiedzianych na tak zwany “chłopski rozum”. Czasem trochę za szybko, ale całokształt powinien być zrozumiany. Przedstawienie obnaża idiotyzm agencji ratingowych, czyli cytując jedną z agencji ratingowych “jak my im nie damy ratingu, to pójdą ulicę dalej do konkurencji, która za odpowiednią opłatą da tym obligacjom taki rating jaki chce ich emitent, więc po co tracić klienta, my damy rating bez zbędnego marudzenia i zarobimy”. W bardzo ciekawy sposób pokazano patologię SEC, czyli amerykańskiej komisji papierów wartościowych i giełd, której to okrojono budżet, co skutkowało mniejszą ilością słabo opłacanych pracowników, którzy rozpoczynali tam pracę tylko dlatego, aby potem dostać się na ciepłe stołki w bankach inwestycyjnych, czyli firmach, które wcześniej nadzorowali. Cała sytuacja przedstawiona została w komiczny sposób na bazie relacji damsko-męskich uwypuklając tak popularne wszędzie poszukiwania przez kobiety odpowiedniej “trampoliny” 🙂 Środowiska Korpo, ale pewnie i nie tylko zapewne wiedzą o co chodzi… Swoją drogą to zjawisko migracji ludzi pomiędzy sektorem państwowym i prywatnym dotyka większość gospodarek, a i u nas też od wielu lat jest widoczne.

Poruszony został też temat sprzedajności niezależnych mediów, kiedy to rynek hipoteczny robił pierwsze metry na spadaniu z → Przeczytaj więcej

Dane złotej 5-dolarówki:

Draped Bust 1795-1804 – próba: 0,916

Waga: 8,75g

Masa czystego złota w monecie: 0,2577oz

Średnica: 25mm

Cuped Bust 1807-1834 – próba: 0,916

Waga: 8,75g

Masa czystego złota w monecie: 0,2577oz

Średnica: 25mm

Cllasic Head 1834-1838 – próba: 0,900

Waga: 8,36g

Masa czystego złota w monecie: 0,242oz

Średnica: 22,5mm

Liberty Head 1839-1908 – próba: 0,900

Waga: 8,36g

Masa czystego złota w monecie: 0,242oz

Średnica: 21,6mm

Indian Head 1908-1929 – próba: 0,900

Waga: 8,36g

Masa czystego złota w monecie: 0,242oz

Średnica: 21,6mm

Złote amerykańskie pięciodolarówki, zwane także jako Half Eagles, czyli Pół Orły, emitowane były z przerwami od 1795 do 1929 r. Tylko NIEKTÓRE ze wszystkich złotych pięciodolarówek należą do rzadkości wśród amerykańskich monet. Najbardziej znana i najbardziej ceniona grupa pięciodolarówek została wyemitowana w 1822 roku w ilości zaledwie 3 sztuk, z czego 2 sztuki są w posiadaniu National Collection i znajdują się w Smithsonian Institution. Z kolei trzecia z nich Eliasberg coin została wylicytowana podczas aukcji w 1982 r. za kwotę 687 500 USD (taką samą cenę osiągnęła unikatowa moneta trzy dolary 1870 S). Dla kontrastu, inne liczne złote pięciodolarówki Half Eagles z XIX i początków XX wieku produkowane były w milionach egzemplarzy i używane w międzynarodowych transakcjach. Dziś są one bardzo powszechne.

Złote 5-Dolarówki Half Eagles, były wzorowane na ówczesnych złotych 2,5-Dolarówkach Quarter Eagles. Występują jednak liczne różnice. Przykładowo, na początkowych monetach Half Eagles, na awersie widniał wizerunek Capped Bust (lub też Turban Head – od nakrycia głowy Liberty na awersie) oraz Small Eagle (Mały Orzeł) na rewersie, co nie istnieje na żadnej serii złotych ćwierćdolarówek Quarter Eagles, choć taki wzór jest podobny do bitych wówczas dziesięciodolarówek. Złote monety pięciodolarowe, które również posiadały postać Small Eagle bite były w 1798 r. i uchodzą aktualnie za rzadkość. Liczba istniejących dziś egzemplarzy nie przekracza dziesięciu sztuk.

Złote amerykańskie pięciodolarówki Half Eagles z wizerunkiem Capped Bust na awersie i Heraldic Eagle na rewersie były bite od 1795 do 1807 r., choć uważa się, że przy produkcji monet z → Przeczytaj więcej

Poniższy wpis Nie stanowi opinii i rekomendacji autora, jest jedynie odnotowaniem ciekawej zależności, która dyskredytuje stare twierdzenie o doskonałej, obiektywnej i sprawiedliwej niewidzialnej ręce wolnego rynku finansowego.

Stara giełdowa zasad mówi, że rynek giełdowy to narzędzie doskonałe, które potrafi wyśmienicie uwzględniać w swoich cenach przyszłość, a także jakakolwiek próba skutecznej ingerencji w rynek giełdowy (celem zarobienia pieniędzy) jest niezwykle trudna, wręcz niemożliwa i strasznie kapitałochłonna.

Z praktyki wiemy, że istnieją tak zwane spółdzielnie, które dysponując większym kapitałem. ingerują w ceny mało płynnych spółek, windują ich kursy, a następnie szybko wychodzą z tych krótkoterminowych operacji generując zysk płynący od nieświadomych inwestorów kupujących sztucznie zawyżone ceny papierów. W teorii brzmi to prosto, w praktyce wymaga niezwykłego doświadczenia, lecz jest to często spotykane i możliwe.

Taka manipulacja jest możliwa na akcjach niewielkich spółek giełdowych. Natomiast wykonywanie takich manipulacyjnych rzeczy na całych indeksach giełdowych lub towarach takich jak: złoto, srebro lub ropa, wbrew naturalnym trendom, jest przez większość cześć uczestników rynku uznawane za niemożliwe. Mniejszość uważa, że do manipulacji dochodzi nagminnie. Ostatnie wydarzenie dotyczące manipulacji stawkami LIBOR na → Przeczytaj więcej