Archiwum dla Kategorii ‘Złoto’

Rząd w Gujanie wprowadził na okres nieoznaczony zakaz wydobycia złota i diamentów z rzek. Głównym powodem jest przede wszystkim skażenie środowiska i niedokładne przepisy określające wydobycie złota.

Embargo na wydobycie złota powstało pomimo tego,że złoto przynosi ponad miliard dolarów zysku rocznie i stanowi pierwsze miejsce w eksporcie tej gospodarki. W Gujanie, która liczy sobie 750 tys. mieszkańców, w 2011 roku złoto stanowiło połowę całego eksportu. Wyprodukowane złoto jest w tym kraju większej ilości niż w Republice Południowej Afryki.

Urobek złota jest jednak  bardzo niebezpieczny dla tamtejszych lasów deszczowych, które pokrywają około 80 procent powierzchni kraju. W wyniku wydobycia złota brzegi rzek oraz same rzeki są degradowane, niektóre rodzaje ryb przepadają, a drzewa blokują kanały wodne. Zakomunikowano również. że władza wykonawcza oceni zniszczenia powstałych do tej pory.

Zakaz wydobycia złota i diamentów z rzek jest dużym problemem dla gujańczyków, ponieważ każdy mieszkaniec tamtego rejonu generuje swoje dochody z wydobycia złota i diamentów. Problemem Gujany jest nielegalny obrót złotem i diamentami. Szmuglowanie złota do znajdującego się obok Surinamu szacowane jest na 450 tys. uncji złota w skali roku.

 

Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Inwestując swój kapitał zawsze warto odpowiedzieć na jedno pytanie: Z jaką łatwością będzie mozna sprzedać aktywa, których zakup aktualnie planuję? W przypadku inwestycji w spółki niepubliczne odpowiedź na to pytanie jest bardzo trudna, ale jeżeli chodzi o inwestycje w inne aktywa odpowiedź jest znacznie łatwiejsza.

Zatem planując inwestycję w złoto, zadajmy sobie pytanie: Jakie złoto mam kupić, aby później można było je z łatwością sprzedać po najlepszej cenie.

Odpowiadając na to pytanie, od razu można wypunktować następujące rzeczy:

– Złoto, które najłatwiej sprzedać to złote monety takie jak Krugerrandy, Canadian Maple Leaf (Kanadyjski Liść Klonowy), American Golden Eagle (Amerykański Złoty Orzeł), Wiener Filharmoniker (Wiedeński Filharmonik), Australian Kangaroo (Australijski Kangur), China Panda (Chińska Panda), Britannia. Są to złote monety bulionowe, których cena ściśle zależy od zawartego w nich kruszcu (najczęściej jest to jedna uncja, więc spoglądając na cenę spot złota prezentowaną na giełdach od razu widać w dużym przybliżeniu, jaka jest bieżąca cena naszych monet). Monety te bite są przez mennice państwowe uznawane na całym świecie. Pełne charakterystyki tych monet (waga, wymiary, opis awersu i rewersu) umieszczone są w katalogach monet dostępnych w każdym zakątku globu. Sprawia to, że każdy uczestnik rynku złota je zna i może w dowolnej chwili sprawdzić ich dane oraz autentyczność. Przekłada się to na ogromną popularność tych monet, ich akceptacje w handlu i zaufanie do prezentowanej przez nie wartości. Zalecamy jednak zwracać uwagę na stan zachowania monet, które kupujemy. Wielokrotnie zdarza się, że sprzedawca prezentuje monetę w stanie idealnym, zapewnia też, że jego złote monety są w stanie menniczym, a później okazuje się, że sprzedaje monety z 1974 roku, które są porysowane i zaniedbane (również banki sprzedają takie monety, w dodatku po bardzo wysokich cenach). Jest to typowe zwłaszcza u tych sprzedawców, którzy również zajmują się skupem złota. Dlatego zalecamy kupować złoto od dealerów, którzy specjalizują się tylko w sprzedaży złota nowego prosto z mennic i nie oferują jednocześnie skupu złota.

Złote Monety droższe średnio o 1,2% od sztabek złota

Nabywając złote monety należy pamiętać, że ich wykonanie jest bardziej skomplikowane, dlatego cena złotych monet zawsze jest wyższa około 2% od sztabek o tej samej wadze. Dlatego najrozsądniejszym rozwiązaniem jest zachowanie odpowiednich proporcji (30% złotych monet, 70% sztabek złota) w zakupach złota inwestycyjnego tak, aby na 3 jedno uncjowe złote monety przypadało 7 jedno uncjowych sztabek złota (dla lepszego zobrazowania może to być również 30 jedno uncjowych złotych monet przypadających na 7 dziesięciouncjowych sztabek złota). Zatem stosunek złotych monet do sztabek złota odpowiadający proporcji 30/70 powinien być optymalny pod względem kosztów transakcyjnych, płynności portfela i jego bezpieczeństwa.

Sztabki z mennic nie akredytowanych przez LBMA skupowane po dużo niższych cenach

Najważniejszą rzeczą w zakresie kupna sztabek złota jest certyfikacja sztabek przez LBMA (Londyńska Giełda Złota). Sztabki bez tej certyfikacji będą później skupowane po dużo niższej cenie. Dlatego należy nabywać złote sztabki wyprodukowane przez największe mennice na świecie, które są akredytowane przez LBMA. Sztabki takie są akceptowane na całym świecie i nie ma problemu z ich sprzedażą. Wyjątkiem jest Mennica Polska, która nie ma akredytacji LBMA i sztabki produkowane przez Mennice Polską są akceptowane tylko przez skup NBP, Mennicy Polskiej lub w kilku innych krajowych, inni skupujący, a szczególnie ci poza granicami naszego kraju będą oferowali za nie jedynie dużo niższą cenę.

Udział złota w portfelu

Dobierając wielkość inwestycji w złoto należy również pamiętać o tym, aby udział wartości posiadanego złota w naszym portfelu nie był zbyt duży. Uznaje się, że metale szlachetne powinny stanowić od 10 do 20% wartości całego portfela. Taka alokacja pozwala ze spokojem patrzeć na dynamicznie zmieniające się ceny złota i srebra oraz stanowi dobrą polisę ubezpieczeniową portfela.

Złoto bez podatku belki

Od zakupionego w ten sposób złota nie płacimy 19 procentowego podatku od zysków kapitałowych, pod warunkiem, że sprzedamy je później niż 6 miesięcy od momentu zakupu. Jest to niebywała zaleta złota i jego przewaga wobec innych produktów takich jak na przykład fundusze złota, których opłaty i podatki często pochłaniają 50% zysków!!!

Co kształtuje ceny złota w sklepach?

Ceny złota w polskich sklepach zależą od ceny uncji złota kształtowanej o danej godzinie na giełdach (Comex lub LBMA), kursu walutowego USDPLN oraz kosztów bicia monety lub sztabki i marży dealera. Mamy, więc dwa stałe czynniki: cena uncji złota na giełdach i kurs USDPLN. Elementami zależnymi od mennicy i sprzedawcy są koszty bicia oraz marża dealera, dlatego tyle ile sklepów ze złotem, tyle różnych cen złota. Do nas należy wybór najlepszego sprzedawcy, który jest zaufany i sprzedaje dobry towar. W Wielkiej Brytanii marże dealerów dochodzą do kilkunastu procent, w Polsce marże są niższe i średnio wynoszą 4 procent. Zasadą w tej branży jest zmniejszanie się marż wraz ze wzrostem wagi złotej sztabki lub monety. Najtańsze pod względem marży są popularne złote sztabki 100 gramowe. Natomiast na złotych sztabkach mniejszych wagowo marże są większe jednak oferują one niższą barierę wejścia.

Inwestycje w złoto- co jeszcze warto wiedzieć?

Złoto nie jest lokatą trzy miesięczną, która po umownym okresie przyniesie nam określoną ilość procentów. Złote monety i sztabki złota kupujemy, jako polisę ubezpieczeniową naszego portfela, dlatego powinniśmy zachować sobie możliwość pełnego i swobodnego dysponowania posiadanym złotem. Powinniśmy być także przyzwyczajeni do zmian cen złota, sprawdzać je raz na miesiąc oraz mieć przygotowany plan oraz strategię wskazującą nam, kiedy należy zamknąć inwestycję. Złoto nie jest cudownym instrumentem, który pozwoli nam na osiągnięcie tysięcy procent zysku. Drożejące złoto to efekt niszczenia walut papierowych i utraty rzeczywistej wartości przez środki pieniężne emitowane przez banki centralne. Warto przyjąć do wiadomości, że talent do udanej spekulacji ma zaledwie jeden promil ludzi na świecie. Łapanie dołków oraz szczytów jest zajęciem ryzykownym i rzadko, kiedy przynoszącym duże zyski. Dlatego znacznie lepiej i wygodniej, zwłaszcza psychicznie, jest kupować złoto regularnie, systematycznie powiększając swoje rezerwy złota. Nie warto kupować u sprzedawców oferujących złoto po bieżących cenach spot na giełdzie. Działalność taka generuje straty dla sprzedającego, dlatego wątpliwe jest, aby jego oferta była legalna i nie nosiła znamion oszustwa. Często chcąc zaoszczędzić kilka procent możemy stracić całość kapitału przeznaczonego na zakup złota. Warto unikać złota papierowego, czyli certyfikatów, lokat w złoto, programów inwestycyjnych, lokacyjnych certyfikatów złota i wszystkich innych produktów, które związane są z papierowymi obietnicami osiągnięcia zysków na złocie. Jeżeli decydujemy się na papierowe złoto, to taki instrument jest wart tyle ile instytucja, która go emituje. Jeżeli taka firma w przyszłości będzie niewypłacalna, bezwartościowy także będzie papier, jaki wyemitowała. Złoto na Allegro, często oferowane ceny złota są wyższe niż u zaufanych dealerów, dlatego nie warto ryzykować. Sprzedawcy, którzy się najbardziej reklamują mają najdroższe złoto, koszt reklamy zawarty jest w cenie złota.

O tym, gdzie kupić złoto pisaliśmy tutaj.

Podobny temat poruszyliśmy w:

Jakie złoto kupić? Jak sprawdzić akredytację mennicy w LBMA? Jak sprawdzić autentyczność sztabki złota i złotej monety? Waga Fischa Od czego zależą ceny złota Dlaczego banki centralne kupują złoto?

Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).

Złoto – Jeżeli uważasz, że cena złota będzie dalej rosnąć, to… kupuj akcje producentów złota.

Spora część ludzi obawia się, że w ciągu ostatnich 10 lat cena złota wzrosła zbyt mocno. Od 2002 roku, gdy uncja kosztowała 319$, cena złota wzrosła o 395% i aktualnie wynosi 1600$. Cena akcji spółek wydobywających złoto, mierzona indeksem HUI, również wzrosła, jednak mniej, bo 236%. Co zatem lepiej kupić? Złoto, czy akcje producentów złota?

Patrząc na porównanie można dojść do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem będzie kupno złota bulionowego, bo to ono przez ostatnie 10 lat wzrosło najbardziej. Gdy jednak przyjrzymy się bliżej wynikom zobaczymy różnicę przedstawiającą spółki wydobywcze w bardziej korzystnym świetle.

Zaletą akcji jest to, że w okresie wzrostów cen złotego metalu rosną one dużo bardziej niż samo złoto (na wykresie okres 1,3 i 5). Dlatego jeżeli uważasz, że złoto będzie rosnąć w przyszłości i dotychczas udawało Ci się dobrze wstrzelić w trend wzrostowy na metalu, to możesz swoją uwagę skupić na spółkach wydobywających kruszce. Za takim nastawieniem przemawia aktualna sytuacja na rynkach. Złoto jest po mocnych spadkach, jego producenci są po jeszcze większych spadkach, więc gdy przyjdzie odbicie, na akcjach producentów będzie można zarobić dużo więcej.

Bardziej doświadczeni gracze rynkowi prognozują, że złoto latem będzie się poruszać w trendzie bocznym, by jesienią przejść do wzrostów.

Akcje spółek złotych rosną bardziej od samego złota, w okresach dobrej koniunktury dla tej branży. Dlaczego natomiast sumarycznie w ciągu ostatnich 10 lat akcje wzrosły słabiej od złotego kruszcu?

Akcje spółek produkujących złoto spadają dużo bardziej intensywnie w okresach złej koniunktury. Średnio w ciągu ostatnich 10 lat w czasie dobrej koniunktury na tym rynku złoto rosło średnio w skali tygodnia o 0,9%  i spadało 0,8% w okresie złej koniunktury. Natomiast akcje złotych spółek wzrastały o 1,2%, a spadały 1,3%. Stąd w podsumowaniu okresu dziesięcioletniego wynika duża dysproporcja skali wzrostów.

Zmienne walory spółek wydobywczych dla wytrawnych graczy

Akcje spółek wydobywających złoto i srebro są więc instrumentami o dużo większej zmienności od średniej rynkowej. Dlatego handel nimi wiąże się z większym ryzykiem, ale jeżeli ktoś jest dobrym traderem i ma w sobie żyłkę spekulanta powinien wziąć te spółki na swój inwestycyjny celownik. Sam jestem ciekaw jak bardzo ten segment spółek wyprzedzi złoto bulionowe w kolejnej fali wzrostowej…

Podobny temat poruszyliśmy w:

Ekstremalne wyprzedanie złotych spółek

Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).