Strona Główna › Ceny złota › Złoto w bankach, według regulatorów, nowym kapitałem zerowego ryzyka
Według dokumentów udostępnionych przez „washingtonsblog”, największe banki centralne opublikowały ostatnio projekty regulacji, w których oficjalnie uznają złoto jako walutę. Oznacza to, że w ciągu zaledwie kilku miesięcy (a na pewno przed końcem bieżącego roku), kiedy nowo ustalone przepisy wejdą w życie, złoto ponownie stanie się oficjalną walutą. Decyzja ta powinna spowodować osiągnięcie przez złoto nowej wartości rynkowej, ponieważ złoto już oficjalnie nie będzie uznawane za towar, ale za walutę. Powinno się to również przełożyć na to, że złoto stanie się superaktywem, nie obciążonym ryzykiem inwestycyjnym i kredytowym.
Agencje ratingowe przeszły do lamusa
Zgodnie z nowymi przepisami w USA, ocena wiarygodności kredytowej emitenta obligacji przez agencję ratingowe takie jak Moody’s lub S&P, nie będzie już w ogóle brana pod uwagę przy ustalaniu wymagań dotyczących rezerw finansowych w bankach. Oznacza to, że agencje ratingowe są aktualnie bezużyteczne (zbyt skorumpowane, by odpowiadać za cokolwiek).
Złote sztabki czy akcje producentów złota
Zestawiając więc złoto bulionowe (złote sztabki i złote monety) oraz akcje spółek wydobywczych, jako dwie możliwe do zrealizowania inwestycje. Wiemy, że akcje spółek wydobywczych wyceniane są na podstawie długoterminowych prognoz finansowych, sposobu zarządzania firmą oraz kilku innych cech. Natomiast szczere złoto inwestycyjne wycenę swą zawdzięcza wyłącznie aktualnej cenie uncji ustalanej na giełdach. To sprawia, że chętniej inwestorzy na całym świecie lokują kapitał w złote sztabki, ponieważ obawiają się (i słusznie) skomplikowanego procesu wyceny akcji spółek wydobywczych oraz dużej zmienności ich walorów na giełdzie.
Nowe poziomy wartości godziwej dla złota
Kiedy nowe przepisy wejdą w życie sytuacja ta diametralnie może się zmienić. Wartość złota tkwiąca w niewydobytych zasobach spółek wydobywczych będzie rosła bardzo dynamicznie, możliwe, że dużo gwałtowniej niż złota bulionowego. Powód? Wszyscy zorientują się, że godziwa wartość złota fizycznego jest zaniżona, natomiast spółki, które je wydobywają są wycenione bardzo nisko – zbyt nisko. Na taką sytuację często rynek reaguje szybkim dostosowaniem szybko wyrównując wyceny niedowartościowanych aktywów, w tym przypadku złota bulionowego oraz tym bardziej spółek wydobywających złoto.
Podobny temat poruszyliśmy w:
- Jak nie sprzedawać złota? Gordon Brown uczy…
- Złoto inwestycyjne oficjalnie w portfelu
- Kto najbardziej wpływa na ceny złota?
- Złoto to pieniądz w giełdowych izbach rozliczeniowych
- Dlaczego banki centralne kupują złoto?
- Prawdziwa historia pewnego banknotu o nominale 100000$
- Klif produkcji złota od 2017 roku
Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).